wtorek, 14 maja 2013

Polska Rasa Panów II

"Ateneum Kapłańskie"
miesięcznik, grudzień 1932

Ks. Dr Alojzy Poszwa - Dążenia Eugenistów Polskich w świetle katolickich zasad moralnych.
(...)
Rozpoczynając od najdalej idących, eugeniści polscy nie wahają się przed zaleceniem sterylizacji.Istnieją najpierw pewne kategorje ludzi, których, ich zdaniem, nie należy dopuszczać do rozrodu. Dr Kłuszyński ułożył ich listę:
1.Umysłowo upośledzeni.
2.Epileptycy.
3.Chorzy psychicznie.
4.Chorzy na chorobę Basedowa.
5.Chorzy na pląsawicę.
6.Alkoholicy, którzy wpadli w nałóg wskutek dziedzicznych skłonności psychopatycznych.
7.Osoby o anormalnych skłonnościach seksualnych.
8.Głuchoniemi, o ile ich stan jest wrodzony i odziedziczony.
9.Chorzy na dziedziczne choroby oczu.
10.Chorzy na hemofilię.
11.Chorzy na niewyleczoną kiłę.

Zdają sobie sprawę eugeniści, że środek ten nieprędko przyjęty będzie prze opinję publiczną. Omawiają więc narazie tylko sterylizację kobiet a i tu jeszcze nietyle sterylizację chirurgiczną, ile jako-"najidealniejsze rozwiązanie"-sterylizację czasową przy pomocy specjalnych zastrzyków lub "promieni Rentgena". Dla zachęty dodają, że sterylizacja nie redukuje przecież popędu płciowego, a w Niemczech ma się już dokonywać rocznie od 50 000 do 100 000 sterylizacyj kobiet.
(...)

Henryk Kłuszyński, poprzednio Chaim Herstal
ur. 6 styczeń 1870-Prokocim
zm.16 październik 1933-Warszawa
1927-1929 Lekarz naczelny Ogólnopaństwowego Związku Kas Chorych.

Opisywana publikacja:
"Regulacja urodzeń-rzecz o świadomem macierzyństwie" 1933
Sprawdźcie sobie ile wiedzy o nim ma internet jako eugeniku. Pozdrawiam.

7 komentarzy:

  1. Od jakiegoś czasu u naszych wschodnich sąsiadów dochodzi do licznych przypadków okaleczenia bydła oraz zagryzienia zwierząt. W niektórych przypadkach dochodziło do wypicia krwi zwierząt, albo po prostu do zabicia całego stada. Ofiarą dziwnego zwierzęcia padały owce, kozy, króliki i inne mniejsze zwierzęta. Mieszkańcy próbując zaklasyfikować te ataki zaczęli je wiązać ze słynną amerykańską chupacabrą.



    Wśród ludzi krążą dziwne opowieści o portalach, przez które przybywać miały te dziwne stworzenia. Wskazywano nawet konkretne miejsca w okolicy kurhanów. Wiele z ataków niby chupacabry to w istocie ataki wilków jednak kilku gospodarzy zarzeka się, że widziało zwierzę, które przypomina w opisie to samo, co widywali farmerzy w Ameryce.



    Teraz jeszcze okazało się, że wzmianki o chupacabra na Ukrainie były już 100 lat temu. Konkretnie w okolicy Żytomierza. Istota podobna do kangura atakowała w nocy zwierzęta, co zaobserwowano w ukraińskich lasach na początku XX wieku w czasach, gdy mieszkali tam jeszcze Polacy. O dziwnym stworze wiadomo dzięki gazecie zachowanej do czasów dzisiejszych.

    File 17231

    Na pożółkłych stronach, z dnia 06 lutego 1913, opublikowano:

    "Bestia niesłychana grasowała w te dni w miejscowości Łykahowa i wyrządziła wiele szkód, w niektórych osiedlach dziesiątkując trzodę chlewną i owce oraz zmieniając je na pyskach. Niektórzy uważają, że to „Kangur", ale jak pojawił się w naszym regionie nie wiadomo"

    To prawie współczesny opis przypadku chupacabra, kaleczenie ciał zwierząt i podobieństwo dziwnego zwierzęcia do kangura, czyli krótkie przednie kończyny i długie tylne. Sto lat temu, dziwne zwierzę nigdy nie zostało złapane. Wioska Łykahowa została przemianowana po wojnie na Osiczki i co ciekawe sto lat po tych dziwnych wydarzeń Chupacabra znowu przypomniała o sobie.

    Ubiegłej jesieni 2012 widziano kangurowate zwierzę mniej więcej 20 km od Osiczek (Łykahowa). Tajemniczy stwór zaatakował króliki w kilku domach. Jeden z poszkodowanych właścicieli zdołał zobaczyć bestię i twierdzi, że stworzenie miało około metra wysokości, wyprostowaną postawę i miało żółtawą gładką skórę. Czy to nie przypomina opisu tajemniczego "Kangura" z początków ubiegłego wieku?

    http://innemedium.pl/wiadomosc/chupacabra-mogla-atakowac-zwierzeta-domowe-ukrainie-juz-nawet-100-lat-temu

    OdpowiedzUsuń
  2. Polecam także poczytać co na ten temat pisali Boy Żeleński i Hirszfeld.

    OdpowiedzUsuń
  3. Skomentować wypada.Polacy są narodem szlachetnym któremu nie wolno nic zarzucać-to najlepszy naród Europy-kolebka światłych rozwiązań rozwijających ludzkość.Tam pojawiło sie żydowskie nazwisko co faktu nie zmienia,bo Polacy dawno zasymilowali się z Zydami a to co mamy,to efekt asymilacji.Powiem tak-gdyby choć raz w historii Polak był papieżem,to nigdy by w kościele pedofilii nie było.Jesteśmy wspaniali.To mnie wali dopóki będę mieszkał za granicą.Pozdrawiam szowinistyczno-patriotyczną część czytelników.

    OdpowiedzUsuń
  4. A czy wiecie,że Europa zbiera podpisy?O inicjatywie Bezwarunkowego Dochodu Podstawowego kościół katolicki wam nie powie-ma was gdzieś katoliccy idioci i głupki.Prosze sie nie obrażać,ale wpisać rabinowi Google słowo -parafianin i nauczyć sie znaczenia słowa parafianin-głupek,idiota,tępak i jeszcze więcej-prosze czytać a potem denerwować sie .W związku z tym ,że kościół tępaków nie informuje ja wypełnię misje kościoła oraz polskiej telewizji publicznej i prosze Was-wpiszcie w youtube-bezwarunkowy dochód podstawowy-jest tam film i można sie podpisywać pod społecznym projektem obywatelskim.Koniecznie zobaczcie jak projektuje sie nową Europę dla was-poprzyjcie ten projekt.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nawiązanie do wczoraj.

    Coś o specjalnych zastrzykach:

    "NIE OSZCZĘDZAĆ POLSKI"
    Tadeusz Cyprian, Jerzy Sawicki
    "Iskry" Warszawa 1960

    Przywódcy hitlerowscy interesowali się problemem sterylizacji, a zwłaszcza sterylizacji masowej, za pomocą której można by stopniowo wytępić całe narody, zaczynając od Żydów i Cyganów, a na Słowianach skończywszy.
    Doświadczenia w tej dziedzinie przybrały szerokie rozmiary.
    Niemiecki Instytut Biologiczny Dr Madausa w Radebeul koło Drezna pod dyrekcją doktora Kocha prowadził doświadczenia z rośliną caladium segu inum, która wprowadzona doustnie lub w postaci zastrzyku powodowała bezpłodność u zwierząt.
    Zainteresował się tym Himmler, wskutek czego wywiązała się korespondencja zapoczątkowana przez lekarza SS, doktora Pokorny, w październiku 1941 roku. W liście tym Pokorny zwraca uwagę Himmlera na doświadczenia z caladium seguinum; proponuje on ten środek "w oparciu o przeświadczenie, że wroga należy nie tylko pokonać, ale i zniszczyć".
    Gdyby nam się udało-pisze doktor pokorny- wyrworzyć na podstawie tych eksperymentów w kródkim czasie substancję powodującą niedostrzegalną sterylizację człowieka, dostalibyśmy do ręki potężną nową broń.
    Himmler po otrzymaniu tego listu w marcu 1942 roku polecił Pohlowi nawiązać kontakt z Instytutem Dra Madausa i dostarczyć więźniów jako obiekt eksperymentów. Pohl nawiązał w czerwcu kontakt z doktorem Kochem , dyrektorem instytutu, który zgodził się zaprzestać ogłaszania wyników eksperymentów oraz na intensyfikację uprawy w szklarniach caladium seguinum, którego nie było w Niemczech w dostatecznej ilości (roślina ta pochodzi z Południowej Ameryki). Równocześnie Brandt przekazał Pohlowi polecenie Himmlera, by ustalić skład chemiczny soków tej rośliny i podjąć poszukiwania tych substancji w innych roślinach, prowadząc jednocze śnie eksperymenty w obozach koncentracyjnych.


    cz. pierwsza

    OdpowiedzUsuń
  6. cz. druga

    Korespondencja w tej sprawie trwała dalej. Z ramienia SS prowadził ją K. Gerland, który w liście do Himmlera z dnia 2 sierpnia 1942 roku omówił działanie caladium seguinum, oświadczając, że eksperymenty tego rodzaju mogą być prowadzone na Cyganach w obozie Lackenbach nad Dunajem i że udział w nich powinni wziąć wybitni specjaliści, z którymi będzie współpracował Instytut Farmakologiczny Wiedeńskiej Akademii Lekarskiej.
    Zdajemy sobie w pełni sprawę z tego-pisze K. Gerland- że eksperymenty te muszą być uważane za najgłębszą tajemnicę państwową, gdyż wroga propaganda mogłaby spowodować dla nas nieobliczalne szkody w całym świecie, gdyby udało się jej dotrzeć do danych o tym, że eksperymenty te są rzeczywiście prowadzone.
    W związku z tym-konkluduje Gerland- chciałbym zaznaczyć, że warto by na pewno zainteresować się starymi kulturami religijnymi i wiedzą kapłańską dotyczącą płodności człowieka i zdolności zajścia w ciąże. Przecież prymitywne rasy, znane ze swych bliskich związków z przyrodą. znały i dotychczas znają wiele tajemnic w tej dziedzinie, o których nasza nauka nic nie wie.
    Znaną jest rzeczą. że tubylcy w Południowej Ameryce stosowali caladium seguinum wobec swoich wrogów, gdy zależało im na zniszczeniu ich płodności.
    Dnia 7 września 1942 roku Pohl zawiadomił Gerlanda, że problem jest już opracowany w Instytucie Dr Madausa w Radebeul i że trwają próby wytwarzania caladium w drodze syntetycznej. Ale widocznie nie dawały one rezultatów , a zapasy naturalnego caladium seguinum były minimalne. skoro zwrócono uwagę na inne sposoby sterylizacji, a mianowicie za pomocą promieni Roentgena.

    O Roentgenie jutro...

    OdpowiedzUsuń

Merytorycznie, bez wulgaryzmów, bez ataków ad personam.