czwartek, 31 lipca 2014

70ta rocznica hańby Aliantów oraz polskiego rządu na uchodźstwie

" 'Zdrada' to słowo, którego wielu Polaków używa gdy chce podsumować los swojego kraju podczas II Wojny Światowej. Polscy żołnierze, marynarze i lotnicy walczyli pod alianckim dowództwem lojalnie spierając sprawę aliancką od początku aż do końca. Jak odwdzięczyli nam się alianci - zabijając Generała Sikorskiego oraz wspierając marionetkowy polski rząd. Gdy Generał, jeden z niewielu, tworzy Pierwszą Dywizję Powietrznodesantową, a jego nazwisko brzmi Sosabowski - to w dniu dzisiejszym niejeden polityk dostaje w Europarlamencie gęsiej skórki na sam dźwięk tego nazwiska...
Pierwsza Dywizja Powietrznodesantowa stworzona z myślą o powrocie do Polski "najkrótszą drogą" - desantem, aby wesprzeć powstanie Armii Krajowej przeciw niemieckiemu okupantowi, została zrzucona w piekło pod Arnhem. Kiedy jej żołnierze walczyli i ginęli w Holandii wspierając zachodnich Aliantów, mieszkańcy Warszawy daremnie patrzyli w niebo, oczekując swych spadochroniarzy. Tymczasem na drugim brzegu Wisły Armia Czerwona wyczekiwała stosownej chwili by rozpocząć własną okupację Polski.
W odróżnieniu od walecznych żołnierzy innych alianckich armii, Polacy mieli niegdy nie zobaczyć swojej Ojczyzny, nawet po ostatecznym zwycięstwie..."

O cześć wam panowie alianci za naszą niewolę i zdradę.

Odsyłam po raz kolejny do książki "Rozdarty naród".

poniedziałek, 28 lipca 2014

Zapowiedź nowego sezonu w Riese

Już niedługo zaprosimy Was do spędzania z nami jesiennych weekendów w Riese!




piątek, 25 lipca 2014

Z moich opowieści o Głuszycy...

O samego początku gdy tylko zostałem uczniem Zasadniczej Szkoły Włókienniczej interesowały mnie tylko i wyłącznie podziemia szkoły oraz kanały łączące budynek szkoły z budynkiem dyrektora - Pana Rowskiego oraz kuźni i połączenie tych budynkiem z ZPB "Piast". Według zapisków nieznanych mi autorów wszystkie te budynki były połączone szeregiem chodników podziemnych, tu ciekawostka - tak było naprawdę. Potwierdził to wszystko mój nauczyciel Przysposobienia Obronnego - Pan Wichrowski (jednocześnie główny plastyk i rysownik Głuszycy, jego pracownia znajdowała się na pierwszym piętrze byłego  budynku Gestapo - pierwszy budynek po lewej za portiernią, cechował go bardzo znamienny i czytelny napis "Zgoda buduje, niezgoda rujnuje", nota bene jego dzieło). Podczas zajęć z PO niejednokrotnie byliśmy wprowadzani do podziemi pierwszego zakładu. Mieliśmy możliwość zejścia trzy poziomy pod ziemię, gdzie znajdował się schron przeciwlotniczy. Zakład pierwszy i drugi były połączone tak zwanym kanałem technologicznym, gdzie według opisów, mógł przejechać traktor z przyczepą (teraz po kanale nie ma nawet śladu, gdyż podczas wyburzania pierwszego i drugiego zakładu posłużył jako wysypisko gruzu, jest jednak masa świadków, którzy to potwierdzają). Stara powozownia, kowal i tzw. stanica wymiany koni, fontanna, park, staw, wszystko zostało zniszczone po 1991 roku. Główny cel - wymazanie z pamięci rzeczy, które w przyszłości będą mogły wpłynąć na świadomość społeczeństwa - główny i podstawowy szwindel to działania miejscowego proboszcza związane z budową plebanii, gdy zwłoki wydobywane z cmentarza przy ulicy 11 listopada 4 wywożono i wysypywano na ulicy Sienkiewicza, gdzie w niedalekiej przyszłości powstała piwiarnia, nie ma chyba osoby z mojego rocznika, która nie pamiętałaby czaszek, kości oraz innych ludzkich szczątek roznoszonych przez dzieciarnię (polecam prelekcje z zeszłego roku, która odbyła się w Łowisku Pstrąga w Rzeczce - moimi gośćmi byli Johan i Darek, którzy potwierdzili, to, co opisuję - jeden z nich miał ludzką czaszkę zamontowaną na motorynce). Takich relacji będę przytaczał więcej oraz związanych z nimi niesamowitych opowieści - coś, co wystraszyło jednego z głównych szabrowników przy kopaniu fundamentów pod plebanię, który pod wpływem owego zdarzenia popełnił samobójstwo. Jeżeli chodzi o miejscowy okultyzm, to w tym momencie było jego preludium.
Ilość opowieści oraz relacji jest niesamowita, nie jestem w stanie na raz tego opisać. Wiąże się to wszystko bezpośrednio z tajemnicami gór otaczających naszą dolinę, czyli kompleks Riese...

czwartek, 24 lipca 2014

Jednak wiezienia były , a kolejny samolot sie rozbija .

Stare Kiejkuty to już fakt , a politycy bredzą iż to sprawa CIA my nie mamy z tym nic wspólnego . To wytłumaczmy  muzułmanom , którzy jadą  do Polski z Allach agh bar , na ustach i kilogramem plastiku na piersiach . To już jest nie preludium wojny to już coś więcej , .

Ukraińcy wpędzają całą Europe w konflikt , który zaleje krwią cały kontynent . Jako jedyni sprzedajemy uzbrojenie Ukraińcom , niemcy już oficjalnie nas krytykują i coraz głośniej mówią o lini obrony UE na linii Odry .Czyli olać Polaków , Nasi politycy oraz kler wepchnęli nas w otchłań , to tylko kwestia czasu gdy ktoś kolbami karabinów załomocze do naszych drzwi .

 Żydzi bez karnie mordują cywili , a dzieci jej kurewskiej mości angielskiej mówią - żydzi maja prawo mordować bo to żydzi .

To tylko promil dowodów na Otwarcie Wrót lub Wielkiego Misterium - ofiara będzie krwawa ...

środa, 23 lipca 2014

Ku pamięci pewnemu Harcmistrzowi Polski Ludowej

To Leon Sałata HPL, jako komendant Głuszyckiej komendy ZHP stworzył ruch, który naprowadził nas na temat zwany "Riese". Dzieckiem tego ruchu jest Waldemar Łyczak (przepraszam, że ujawniam imię i nazwisko lecz robię to świadomie). Leon Sałata jako pierwszy zainteresował głuszycką oraz okoliczną młodzież sztolniami oraz poniemieckimi budowlami militarnymi. Jako pierwszy ostrzegał nas przed obcymi, którzy przyjeżdżają w nasze tereny (Głuszyca) i wyciągają od nas informacje. Byłem z nim na kilkunastu wypadach terenowych oraz sześciu obozach harcerskich i żaden z tzw. "badaczy tematu Riese" nie może się poszczycić czymś takim. Jego charyzma przyciągała wszystkich jak magnes. Robił to społecznie, nie kojarzę ani jednego przypadku żeby cokolwiek zrobił za pieniądze - zresztą był to inny system. I tu komunikat do mieszkańców Głuszycy:  z mojego rocznika, starszych i młodszych - niech potwierdzą lub zaprzeczą działalności Leona Sałaty. Koleżanki oraz koledzy, którzy służyli HZG, MSR, oraz 'Marynarze' proszę o komentarze dotyczące Waszych wspomnień związanych z komendantem. Nasza harcówka kilkanaście razy już zmieniała nazwę, jednak dla nas wasze pozostanie naszą harcówką, była tam pijalnia piwa, prywatna firma, a teraz jest administracja. To, co Leon Sałata zrobił i utrwalił w naszej pamięci, czyli historie II Wojny Światowej, nie jest w stanie powielić żaden pseudo-biznesmen zajmujący się historia Riese. Leon gardził każdym obcym kreującym historię Głuszycy i okolic. W następnych postach będę wspominał takich ludzi, którzy wywarli wpływ na moją psychikę oraz historie okolicy. Są to:
- Jan Lisiewicz - mój wychowawca z ZSW
- Jan Pawlaczyk - mój instruktor z ZSW
- Bogumiła Wróblewska - dyrektorka wymienionej szkoły
- Pan Marczewski - były więzień KL Auschwitz Birkenau i Gross-Rosen, mój sąsiad oraz mąż nauczycielki jęz. polskiego w SP nr 2 im. chor. H. Dąbrowskiego
Wielkie podziękowania dla Jeleny Stiepanownej, nauczycielki jęz. rosyjskiego, która nauczyła mnie tego pięknego języka oraz przekazała historię swojej rodziny ze stepów kazachskich.
Moich wspomnień oraz relacji nie jest w stanie podważyć żaden tzw. 'badacz Riese".


niedziela, 20 lipca 2014

Audycja XXXII


Anders kontra Sikorski

Ciekawe komentarze z YT:

Beata Andrejas 13 cze 2014
20:15 powiem Ci Darek, dlaczego na paradzie w Rzymie nie było Polaków: gen. Anders był ZDRAJCĄ ! Gen. Sikorski chciał sądu wojennego dla Andersa, np. w 1940 Anders "cudem" ocalał w Katyniu i wyprowadził z sowieckiego obozu śmierci dla Polaków w Katyniu 2.000-3.000 więźniów żydowskiego pochodzenia, a 25.000 Polaków żydzi sowieccy zastrzelili w rytualny sposób w lesie katyński..... a po wojnie Anders dokonał zamachu stanu w Londynie ... [YT:Satyr - Od Mazowieckiego do Tuska cz.05: Czesław Kiszczak] suma sumarum: prezydent Kaczorowski NICZEGO Walesie nie przekazał

Beata Andrejas 13 cze 2014
Czy to nie jest dziwne, że właśnie Argentyna uznała jako 1-sza Polski Rząd na emigracji 17 min 07 s, a Watykan pomagał uciekać Niemcom pochodzenia żydowskiego tzw. kanalem watykańskim własnie do przygotowanej od 1943 r. (data konferencji w Teheranie i zabójstwa Gen. Sikorskiego) enklawy w Argentynie ? [YT: Tajna stolica nazistów po wojnie. Sensacyjne zdjęcia! [Enigma]], co wyprawia KEP w 2014 r. ? [YT:Abp Gądecki: Świat zna Schindlera, nie zna Henryka Sławika]

piątek, 18 lipca 2014

Duchy przeszłosci wracają

"Gdy w 1946 roku moi dziadkowie przyjechali po raz pierwszy do miejscowości o podwójnej nazwie - pierwsza była niemiecka: Wustegirsdorf, a druga, napisana z błędem farbą olejną: Geszcze Póste. Taka pierwsza polska nazwa witała osadników. Prawidłowa nazwa brzmiała Gieszcze Puste, jednak moja matka w akcie urodzenia miała wpisaną ta błędna nazwę - Geszcze Póste. Nazwisko mojej matki, które brzmiało Papadopulos, zostało przerobione na Papalońska, i stąd mogą wynikać teraz błędy pisarskie. Było nas kilkanaście rodzin pochodzenia Greckiego, dwie rodziny nie życzą sobie podawania ich nazwisk, gdyż do dziś mieszkają w Głuszycy. Ja nie wstydzę się swojego nazwiska oraz miejsca urodzenia, chociaż w Grecji miałem z tego powodu problemy. Nazywam się Janusz Fidanakis, a moim bratem ciotecznym jest Tasulis Papadopulos - obaj byliśmy mistrzami Grecji w Kulturystyce. Marika Tasulis napisała po grecku książkę o Głuszycy i tu bardzo ubolewam, gdyż nigdy nie ukazała się ona w języku polskim, mimo iż kilkukrotnie osobiście przekazywałem ją do Urzędu Miasta, nawet w języku polskim. Historia mojej rodziny oraz innych Greków, tylko i wyłącznie dzięki tobie może ujrzeć światło dzienne. Mój dziadek jak wiesz pracował w której sztolni lub kopalni. Chciałbym jeszcze nadmienić, iż Żydzi o nazwiskach Sałah oraz Guderian, Gut także maja swoje wspomnienia, które przesyłają do takich ludzi jak Ł. Kazek i innych, lecz nikt ich nie chce rozumieć i przyjąć do świadomości ich wspomnień.

Pozdrawiam Tasulis Papadopulos - Grek z Salonik

PS Czy pamiętasz jak mdlałeś jak moja mama dawała Ci zastrzyki?"

Po raz kolejny koniczyna

koniczyna kon17 lipca 2014 21:31

W pewnych komentarzach wspomniana była Operacja petsamsko-kirkeneska i pewne sztolnie...

(...)Nieprzyjaciel nie wytrzymał nacisku i musiał się wycofać. Do godziny 9.00 rano 14 i 15 dywizja piechoty zbliżyły się bezpośrednio do Kirkenes. W tym samym czasie, po przełamaniu zaciekłego oporu nieprzyjaciela w rejonie osiedla Sulcheim, do Kirkenes zbliżył się 24 pułk 10 dywizji piechoty gwardii oraz 73 pułk czołgów gwardii.
Widząc beznadziejność swego położenia, hitlerowcy zaczęli w barbarzyński sposób niszczyć miasto. Jak wspominają tamtejsi mieszkańcy, Kirkenes dosłownie stanął w płomieniach, bez przerwy rozlegały się wybuchy. Spośród tysiąca istniejących budynków pozostało zaledwie 28. Szukając ocalenia, ponad 3500 mieszkańców miasta ukryło się w sztolni koło stacji Bjernevatu położonej niedaleko od Kirkenes. Do tejże sztolni wpędzono owce, krowy, konie i kury. Panował w niej straszliwy zaduch, a sklepienia drżały od wybuchów. W Kirkenes i okolicy trwała zacięta bitwa.
W czasie wycofywania się z Kirkenes dowództwo hitlerowskie zamierzało wysadzić sztolnię i pogrzebać żywcem ukrywających się w niej ludzi. Dowiedziawszy się o zamiarze faszystów, Norwegowie zwrócili się o pomoc do Armii Radzieckiej. Ich wysłaniec, Hugo Jensen, przedarł się przez linię ubezpieczeń hitlerowskich, przedostał się w nocy do czołowych oddziałów radzieckich i zawiadomił dowództwo o tragicznym położeniu mieszkańców Kirkenes. W rejon sztolni wysłano niezwłocznie pluton rozpoznawczy 65 dywizji piechoty pod dowództwem lejtnanta Bachtijewa. O świcie 25 października zwiadowcy niespodziewanie zaatakowali hitlerowców i opanowali stację. Norwegowie, wśród których było wiele kobiet i dzieci, ze łzami w oczach ściskali i całowali swoich wyzwolicieli. W tym czasie w mieście żołnierze 14 45 dywizji piechoty oraz 16 dywizji piechoty gwardii wspierani przez 73 pułk czołgów gwardii wypędzali stopniowo Niemców z ukryć i ruin. Do godziny pierwszej w południe pięciotysięczny garnizon hitlerowski został całkowicie rozgromiony. W walkach na przedpolach Kirkenes i w samym mieście nieprzyjaciel stracił 5450 zabitych żołnierzy. Do niewoli wzięto160 ludzi.(...)

ps. Jak przeczytałem ten fragment książki wydanej w roku 1973, od razu zwróciłem uwagę na brak danych na temat strat po stronie sowieckiej. I tu mamy typowy przykład cenzury. W wielu komentarzach internetowych jest stwierdzone że książki wydawane w tamtej epoce są zafałszowane historycznie dzięki cenzorom. Cenzura w swoim założeniu była "kagańcem" wolności słowa i wypowiedzi. Jak coś nie było po myśli systemu to najzwyklej nie było dopuszczane do publikacji. Dotyczyło się to między innymi literatury, muzyki, poezji i wielu innych dziedzin łącznie z książkami historycznymi. Stąd w bitwie o Kirkenes straty są tylko po stronie niemieckiej. Komuna po prostu nie pozwalała pisać o pewnych sprawach. Osobiście nie znam żadnej komunistycznej książki wybielającej jakąkolwiek postać z Trzeciej Rzeszy. A może w czasach komuny było jakieś wydawnictwo które mówiłoby że Katyń zrobili Niemcy? Istnieje oczywiście cała masa książek w których niby cała Polska "kochała" Kraj Rad" , ale to już inna historia. Po co komuniści mieliby fałszować faszystowską historię? Pytanie bez odpowiedzi, w końcu każdy swój rozum posiada... Pozdrawiam.

czwartek, 17 lipca 2014

Chyba braknie nam czasu



Ukraińcy już zabijają innych , Ruscy tez , a my udajemy Greka .

Wielkie Misterium i Otwarcie Wrót to już fakt .

Jesień z Dariuszem Kwietniem RIESE 2014



Zaczynamy nowy sezon , Riese Nie Znane , jesień , liści nie ma teraz wszystko widać . Czekam aż umilkną wszystkie echa letniego zarabiania kasy na Riese . Żadnych koncertów rockowych , żadnych Czerwonych Baronów , żadnego Festiwalu Zup czy Festiwalu Niezwykłości , żadnych rekonstrukcji ku uciesze gawiedzi , ....
Tylko WY i poznawanie , odkrywanie , żadnych projekcji filmów , żadnych nie kumatych emerytów , ..

Pełne informacje za dwa tygodnie , lecz już możecie rezerwować miejsca .


Koszt rezerwacji to 30 pln od osoby , po dokonaniu rezerwacji otrzymacie pełny plan - Jesień z Dariuszem Kwietniem 2014 - nr konta podany na stronie tytułowej pt - Wsparcie naszych prac - Wystawiamy faktury VAT

wtorek, 15 lipca 2014

1973 UMiG Głuszyca

Urząd Miasta i Gminy Głuszyca podjął decyzję na walnej naradzie PZPR o odkopaniu i udostępnieniu spornych sztolni. Pan M.Urbaś został wyznaczony do wyżej wymienionych prac. Pierwszy sekretarz KC PZPR witał honorowych działaczy oraz 'młody narybek" z ZSMP. Wśród nich znajdował się młody człowiek z wielkimi aspiracjami, który kończył właśnie szkolenie polityczne w Moskwie (J.C.). Następnie ów człowiek tworzy mit związany z Kompleksem Riese. Nigdy do 1973 roku nie mamy do czynienia z takim kompleksem, wymieniany natomiast jest KL Wustegiersdorf. Pierwsze lata powojenne oraz lata 70. i 80. to czas eksploracji tylko i wyłącznie za zgoda KC PZPR Wrocław oraz komisarz do spraw łączności z NKWD Wałbrzych, wszystkie osoby zarejestrowane w miejscowym komisariacie MO. Wszystkie prace zarejestrowane oraz monitorowane przez miejscowych funkcjonariuszy. W 1984 roku przyjeżdża komisarz z departamentu V do walki z klerem oraz miejscowym elementem wywrotowym...
Rozporządzenie KC PZPR na obszar Dolny Śląsk /1984/87/76 Akta DWL/1973 Magister Inżynier M. Bąbol (Książka Inwentaryzacja ziem odzyskanych 1945 - 1949)

niedziela, 13 lipca 2014

piątek, 11 lipca 2014

I NATO czekałem

Szok! Polska armia w chińskich mundurach


 
Szok! Polska armia w chińskich mundurach
PAP/Jacek Turczyk
Decyzja zapadła: mundury polskim żołnierzom uszyją Chińczycy. Resort obrony rozstrzygnął właśnie przetarg na dostawę strojów dla armii. Koszt uszycia jednego munduru w Azji to niecałe 200 złotych. W Polsce - o ok 10 złotych więcej.
Z jego wyniku nie są jednak zadowolone nasze rodzime firmy. Krytycy sądzą, że nie jest to do końca uczciwe wobec podatników.

 A Ploski żołnierz  płaci za jego uszkodzenie , zniszczenie , lub co kol wiek 1800  PLN , niby wszystko za darmo .......

Polisch Meat  tak o nas muwiom ojcowie i matki Albionu , ścierwa kolejnej loży o nazwie Windsor..

1936 pierwsze opisane masakry

W 1936 we wsi Wustegiersdorf coś zabiło 20 owiec , 1 krowę , kilka psów .
Pastor , oraz miejscowy przywódca duchowy , ostrzega ....
 Następny rok 1937 ,  kilka wiosek się odludzia.... giną bez śladu ...
 W tym samym roku rodzą się tylko bliźniaki - Bad Charlotte Brun ( dzisiejsza Jedlina Zdr) -  miejsce , azyl ANIOŁA  Śmierci - Ojca Eugeniki - Ścierwa nazizmu  - Józefa  Mengele --

czwartek, 10 lipca 2014

Co jakiś czas ukaże sie taki list

Witam Panie Darku.
Właściwie to jesteśmy rówieśnikami. Fajnie że Pan jest i robi to co robi.
Na początku lat 70-tych jeździłem na kolonie do Woliborza k.Nowej Rudy i to wtedy zaraziłem się górami. Na wypadach grupy kolonijnej po tamtejszych lasach znajdowaliśmy różne dziwne rzeczy, wtedy jeszcze nie wiedziałem co to jest ani skad się to tam wzięło. Części niemieckich umundurowań, broni, wyposażenia, czaszki, kości. Nie zastanawiałem się wtedy nad tym. Kiedyś na takim wypadzie natrafiliśmy na (wtedy mówiliśmy na to jaskinia) sztolnię czyli poziomy chodnik w głąb góry. Wejście praktycznie przy drodze, ale jak ktoś nie wie to niezauważalne. Jak pamiętam a przecież to juz prawie 40 lat temu, to wchodziło się na czworakach i po kilkunastu metrach  chodnik się rozwidlał. jedna odnoga ok. 8-10m i ściana a drugą nie szedłem. Nasza "Pani" miała pełne gacie żeby nikomu nic się nie stało. Niedawno tam byłem ale nie odważyłem się wejść. Jeżdzę w wolnych chwilach w Góry Sowie z żoną na wycieczki. W niedzielę zaliczyliśmy Waligórę, naturalnie tzw. wartownię no i obiad w PRL. Polędwiczki w sosie pieprzowym nie do opisania. Obowiązkowo oranżadka landrynkowa. Tunele  kolejowe też zaliczone z obu stron.
Trzymam za Pana kciuki. W załączeniu parę ciekawostek. Mam tego więcej.
Pozdrawiam Jurek. 

to co niesie jutro

Na pewno wojnę rozpętaną przez biednych żydów , oni tylko mają w swym arsenale broń chemiczną , biologiczną , atomową , neutronową , wodorową ,  na pewno mają największe zapasy broni grafitowej itp , itd .
Jednak to natura weźmie górę nad prymitywnym i agresywnym pasożytem tej planety czyli nami , ludźmi .
Ebola szaleje w Afryce , USA nękają nie znane do tej pory huragany , tajfuny , trzęsienia ziemi , susze , w sumie wszystkie plagi Egipskie ..
Głód , który nęka UE , markety wyrzucają tony jedzenia  , a w Hiszpanii , Włoszech , Albanii umierają ludzie z głodu to nie RPA to Europa i przypadki głodu .... w Turcji ,  Kurdowie także głodują .

 Czy ktoś tego nie zaplanował , czy ktoś nie głosił prawdy o Wielkim Misterium czy Otwarciu Wrót czy nie nadchodzi czas wielkiego umierania w imię , no właśnie czego ....

środa, 9 lipca 2014

Żydzi rozpętują Armagedon

To co robią teraz biedni i pognębieni żydzi to tylko jedno , szukanie drogi , wg ich Boga , do nieśmiertelności  ,.. Ich czołgi rozjeżdżają arabskich cywili , żydowskie rakiety spadają na inne kraje ..
 Bo żydzi się boją , tylko czy my nie boimy się żydów i ich knowań ....
 Kto za wszystko płaci czy nie kasa Rothschildów , a czy nie ta rodzina ma około 75 % udziałów w kapitale UE ...
 Czy powstanie islamistów to nie robota rodziny Von Riebke ( Łódzcy żydzi - 1896-1939 zgładzeni w Treblince robota Haima Rumkowskiego - króla Łódzkich Żydów ).  Riebke nadal jest obecny w Knesecie nie wierzę w ich śmierć , tak samo jak nie wierze w śmierć Heinricha Himmlera oraz Haima Rumkowskiego . Kto w jego imieniu odzyskuje teraz ich włości ...

Przepraszam za to ze znam prawdę o Riese

Poszukiwacze z urzędu oraz z nadania atakują mnie jak piranie , które zwęszyły krew , nawet opłacają takie kreatury , których nazwisk nie wymienię , ale wiecie że to Zobten Dewiacje ,  .....



Daję rade,  nawet  pod ziemią 2800 Kopalnia Wałbrzych



To boli zejście na taką głębokość , krew waliła mi z oczu , uszy , byłem w domu ....  kcę jeszcze raz

wtorek, 8 lipca 2014

Dowódca saperów por. Czesław Turek 1954-64

W pamiętnikach owego sapera, które publikowane były w Życiu Warszawy od 1954 do 1964 roku (Życie Częstochowy, Życie Radomskie także publikowało owe Pamiętniki jako dodatek ilustrowany do dzienników nr 32(806) 9-08-1964) opisuje on grotołaza Tomana Uchmańskiego oraz Mollera Kuchna byłego pracownika Organizacji Todt, który od 1951 roku współpracuje z władzami PRL i wskazuje wszystkie miejsca związane z tajemniczymi budowlami w okolicach miejscowości Wustegiersdorf. Ów człowiek o nazwisku Kuchn był jednym z współpracowników Dalmusa...
Dlaczego milczą o tym współcześni badacze i nie sięgają do wspomnień por. Czesława Turka, które dostępne są w Centralnym Archiwum Wojskowym w Warszawie. Kolejne moje pytanie do wszystkich poszukiwaczy i odkrywców Riese, dlaczego nigdy nie posiłkują się pracami z 1956 roku, lecz zachwycają się pseudo badaniami z 1973 roku - odkopanie chodnika na Soboniu, którego autorami są pracownicy Urzędu Miasta i Gminy Głuszyca pod przewodnictwem Macieja Urbasia. Ups! I co wy na to?

poniedziałek, 7 lipca 2014

Do tego dokopał się Koniczyna

Pewne powiązanie Getta Łódzkiego z Głuszycą...

Herc Karol. Akta sprawy
14.03.1947-15.04.1950, mnp., rkps, j. pol., s. 79
- OKŻ w Gdańsku Wrzeszczu, Pismo do S.O. z prośbą o zbadanie sprawy, zał. materiały dotyczące K. Herca: 1) Podanie K. Herca o rehabilitację z 19.09.1947, 2) Oświadczenie Izraela Kaca z 14.03.1947, iż podejrzany, pełniąc funkcję wachmistrza w getcie łódzkim brał czynny udział w akcji wysiedleńczej, 3) zaświadczenia świadków: Jerzego Pikielnego oraz NN [nazwisko nieczytelne] z 12.05.1947 - 17.06.1947, 20.09.1947, mnp., rkps, s. 8;
- Korespondencja w sprawie, 29.12.1947-22.10.1948, mnp., rkps, s. 23;
- OKŻ w Gdańsku Wrzeszczu, Pismo do S.O., zał. protokół przesłuchania świadków: Leona Tenczyńskiego i oświadczenie J. Pikielnego, 23.01.1948, mnp., rkps, s. 3;
- OKŻ w Gdańsku Wrzeszczu, Pismo do S.O., zał. oświadczenie Matysa Beranta, 28.01.1948, mnp., rkps, s. 2;
- Notatki i dyspozycje, 13.03.1948, bd, rkps, s. 3;
- Karol Herc, Pismo do S.O., zał. odpis oświadczenia i listy świadków w Głuszycy, 16.03.1948, mnp., rkps, s. 2;
- Oświadczenie Ady Lapides, 8.04.1948, rkps, s. 2;
- KŻ w Głuszycy, Pismo do S.O., zał. protokół zeznania 5 świadków: Izaka i Szlamy Wajgensbergów, Henryka Susmanka, Lidii Edelman i Dawida Kleina, 11.06.1948, mnp., rkps, s. 6;
- Protokół przesłuchania podejrzanego przez Rz.O. M. Stoka, 6.07.1948, rkps, s.2;
- Wniosek Rz.O. o umorzenie postępowania z powodu braku dowodów winy, bd. [po 6.07.1948], mnp., s. 2;
- Postanowienie S.Społ. o ponownym skierowaniu sprawy do Rz.O. celem przygotowania wniosku o zarządzenie rozprawy, 20.08.1948, mnp., rkps, s. 1;
- Wniosek Rz.O. o zarządzenie rozprawy, bd. [po 20.08.1948], mnp., s. 1;
- Protokół posiedzenia S.Społ. na sesji w Gdańsku, 30.09.1948, rkps, s. 18;
- Wyrok S.Społ. uniewinniający podejrzanego z zarzutu brutalnego zachowania w okresie pełnienia funkcji policjanta w getcie łódzkim z braku dowodów winy, 30.09.1948, rkps, s. 4;
- Pismo Przewodniczącego S.Społ. do ŻIH przekazujące akta sprawy, 15.04.1950, mps., rkps, s. 1;
- Kopie i odpisy dokumentów, s. 57.

Na podstawie: ARCHIWUM ŻYDOWSKIEGO INSTYTUTU HISTORYCZNEGO

 Te akta zawierają co najmniej kilka tysięcy zeznań nie tylko żydów  jest w nich mowa także o podziemnym mieście i na pewno to nie był ani Włodarz , ani Osówka tylko wielki kompleks w górach okalających Głuszycę .....

niedziela, 6 lipca 2014

Ciekawe miejsca - Łódź






Wrzesień 1939 analogia do 2014

Gdy w 1939 roku niemieckie wojska za pomocą zagonów pancernych (które w rzeczywistości nie istnieją - 75% taboru to konie), prowadzone są w Polsce bardzo dziwne i niezrozumiałe działania taktyczne. Dowództwo generalne nie istnieje, rząd ucieka, kler wyższego szczebla przed 1 września już opuszcza Polskę. Niemiecka armia nie stanowi takiej siły jaką przedstawiają kroniki. Armie Von Blaskovitza nie były przez nas do pokonania, lecz zatrzymać je mogliśmy. Dlaczego o losach Polski w tym momencie decydują Anglicy oraz Francuzi? Tajemnica Enigmy już Anglikom jest znana dzięki polskim inżynierom (Ośrodek Kryptologii w Pyrach pod Warszawą - polecam film "Kod Enigmy" z 1972 roku oraz "Pogranicze w ogniu"). Odsyłam także wszystkim zainteresowanych do zapoznania się z historią majora Henryka Dobrzańskiego ps. Hubal. Jest to najbardziej jaskrawy przykład zdrady żołnierza polskiego odmawiającego złożenia broni, przez ówczesny rząd polski na uchodźstwie, którego istnienie w tamtym momencie uznała tylko Argentyna jako jedyny kraj na świecie. Przykłady takie można byłoby mnożyć w nieskończoność - na przykład Westerplatte południa, Węgierska Górka, Kosynierzy Gdyńscy, obrona Modlina, bitwa nad Bzurą i najbardziej niechlubny epizod obrona Warszawy - dyshonor na Aliantów oraz zrejterowanego rządu polskiego. Koleja błazenada Aliantów 31 sierpnia 1944 - wybuch Powstania Warszawskiego. Cześc i chwała Polakom wierzącym w Polskę - ta jedyną...
Czy teraz nie mamy do czynienia z podobnym paradoksem, kim jako Polacy jesteśmy dla "Aliantów". Linia obrony NATO zaczyna się dopiero na Odrze...

piątek, 4 lipca 2014

Kolejny z tysiacy listów

Witam serdecznie Panie Darku
Od momentu kiedy przez przypadek "wpadłem" na pana filmy na youtube a było to w ostatni czwartek wszedłem na Pana bloga na którym oglądłem już wszystkie Pańskie filmy. Opowiada Pan zajebiście i ciekawie do tego stopnia że ogromnie mnie to wciągło. Prelekcje w Tucznie też już mam
oglądniętą. Posiada Pan ogromną wiedzę na temat II wojny światowej a tym bardziej okolic w których Pan się wychował. Imponuje mi u Pana to że poświęca Pan ogromną uwagę na dewastację miejsc naszej historii np pocięte wagony w Łodzi. Dzięki Pana filmom i blogowi dowiedziałem się
dużo nowych ciekawych informacji dotyczących tamtych lat. Częstą w filmach tych mówi pan o perełkach historii dla mnie pan też jest taką perełką. Dlatego w kur..... mnie to że taki ch...... dop...... się na Pana blogu że nie ma Pan uprawnień przewodnika i kursu pierwszej pomocy.
Ja jestem dyplomowanym ratownikiem medycznym pracującym w zawodzie wiec z sympatii i szacunku do pana chętnie pomogę żeby się mu dziób zamknął.
Ja jestem z Podbeskidzia więc ma do was daleko ale jak trzeba będzie pomóc to nie ma problemu.
Gorąco pozdrawiam.
P.S. Audycje zajebiste
--
Łukasz

Plan spotkan

Jutro spotykamy się w Poznaniu - Dwór Strzelecki o godzinie 10 . W przyszłym tygodniu spotykamy się w Konewce ( nocleg oraz wycieczka piesza do Jelenia , schrony kolejowe pociągu sztabowego America ) . Następnie prelekcja w muzeum na Radogoszczu w Łodzi - dyrektor już zna Tomasza Sawiaka i Karola Sidora donosy oraz zastraszenia nie przyniosą żadnego skutku .-
Temat spotkania Liebensborn oraz Ahnenerbe , a powojenne losy Polski .

środa, 2 lipca 2014

Czarna magia Riese ciąg dalszy



Podziękowania i pozdrowienia dla grupy Motocyklistów!