środa, 31 lipca 2013

Wspomnienia...

W 1946 roku ukazuje się książka Krystyny Żywulskiej pod tytułem "Przeżyłam Oświęcim" (jestem w posiadaniu wydania I z 1946r., wydanie z 1971 to przedruk). Polecam rozdział pod tytułem "Biały proszek". Nie będę wyjawiał tego. co w tym rozdziale się znajduje, to byłoby zbyt proste. Odnajdźcie ową książkę i sami przeczytajcie.
Polecam także książkę Jana Gwiazdomorskiego "Wspomnienia z Sachsenhausen" dotycząca aresztowania profesorów Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Czytajcie ze zrozumieniem przekaz owego autora. Był pensjonariuszem szpitala psychiatrycznego w latach 1947 - 1949. To, co opowiadał nie mieściło się w kanonach brytyjsko-amerykańskiego pojmowania rzeczywistości okupacji niemieckiej w latach 1939 - 1945 na terenach Polski.

"W 1945 roku na teren sołectwa Gieszcze Puste przedarła się grupa czeskich szabrowników. Nadeszli od strony góry nazywanej obecnie "Rogowiec". Wyszli, według mnie, w Grzmiącej przy starym drewnianym kościele. Jak opowiadał Jarecki - przeszli obok kościoła, zeszli w dół kamienną drogą i doszli do nasypu kolejowego. Drogę blokowało im około pięćdziesięciu Niemców. Wszyscy byli uzbrojeni po zęby. Kilku z nich było ubranych na srebrno i trzymali w rękach rury z których cały czas zionął ogień - na plecach mieli trzy zbiorniki. Czesi następnie ruszyli w kierunku Rybnicy Leśnej aby uciec od niemieckiej obławy. Ich zdziwienie wzbudził fakt, że wszystko było za zasłoną dymu. Jeszcze bardziej byli zdziwieni gdy przekroczyli szlaban, a żaden z Niemców nie otworzył do nich ognia. Nikt ich nie zatrzymał, co było dla nich zaskoczeniem. Byli pewni, że w tym miejscu zginą. Żaden Niemiec nie był zainteresowany Czechami, a szukali czegoś co uciekło im z ciężarówek. Każdą dziurę w ziemi natychmiast palili za pomocą miotaczy ognia, a do głębokich studni wrzucali ładunki trotylu. Czesi nie zaczepiani przez nikogo wrócili z powrotem do miejscowości Mezimesti."
Viera Vaculikowa


poniedziałek, 29 lipca 2013

Viera Vaculikowa

1944 rok grudzień , jeńcy marznący na mrozie , jeden oporny polany wodą nie chce umrzeć . Strzał w klatkę piersiową nic nie zmienia . To jakiś Jonasz , jeszcze się rusza . -20 a on nadal żyje . Gdy my próbujemy go zabić , to on zaczyna zabijać nas . Dopiero miotacz ognia go niweczy .... Podziemia śmierdzą palonym mięsem , inni nadal pracują . Kiedy nadejdzie nasza kolej . Widziałem jak nasi giną i nadal żyją ....
Viera Vaculikowa

Uwaga Uwaga

Na pewno  3-4 lipca nie ma mnie w Ludwikowicach , wszystkie informacje o moim pobycie gdziekolwiek są  publikowane tylko  na moim blogu . Wszystkie inne są nieprawdziwe .

niedziela, 28 lipca 2013

31 sierpnia zapraszamy do Poznania na spotkanie połączone ze szkoleniem strzeleckim


 
W dniu 31 sierpnia (sobota) od godziny 10.00 do 13.00 zapraszamy do Poznania na kolejne spotkanie poświęcone wspólnemu odkrywaniu historii.
Miejsce spotkania:
"Dwór Grunwaldzki" Strzelecki Klub Sportowy - Poznań ul. Grunwaldzka 3, dwa przystanki tramwajem z Dworca Głównego (piechotą 8 minut).
Mapka na stronie: Dwór Grunwaldzki
Program:
Prelekcja Dariusza Kwietnia - temat wystąpienia:
Powtarzalność historii i jaka płynie dla nas z tego nauka (nawiązanie do "Hologramów czasu") oraz oczywiście odkrywanie tajemnic III Rzeszy. Po prelekcji ożywiona dyskusja :)
Podczas wystąpienia kawa i herbata + ciasteczka - gratis.
Cena za uczestnictwo 38 PLN. Ilość osób ograniczona do 25.
Każda nadliczbowa wpłata zostanie odesłana i zaraz podamy wiadomość gdy limit zostanie wyczerpany.
Dodatkowa atrakcja:

Po spotkaniu chętni mogą skorzystać na preferencyjnych warunkach z pełnej oferty strzelnicy sportowej, oczywiście według zasad i regulaminu jaki tam obowiązuje. Zapoznać się z obsługą broni krótkiej, długiej, automatycznej. Poznać zasady jej działania i budowę.
Parking bezpłatny.

Kwotę prosimy wpłacać na konto organizatora (z dopiskiem "Spotkanie Poznań-Strzelnica DK"):

BZWBK 
22 1090 1463 0000 0001 1930 7598
Studio SWD sp. z o.o.
ul. Błońska 8
61-407 Poznań

Zapraszamy serdecznie!


Wyscig szczurów

Egipt , napady na bazy wojskowe w niemczech , Turcja , Cypr o którym już media zapomniały , Hiszpania , Szkocja , Irlandia . To tylko część planu ,  naprawdę boje się tego co nadchodzi ,,,..  Trudno jednoznacznie opisać o co chodzi ja widzę to tak , załamanie gospodarcze i chaos geopolityczny to żadna nowina .Jednak dochodzi coś co jest nie opisane czyli totalny upadek obyczajów i zasad moralnych czyli anarchia . My Polacy stoimy nad przepaścią zresztą reszta Europy tak że . Kto na tym skorzysta właśnie Oni nie my szaraczkowie tylko Oni . Teraz cieszmy się z tego co mamy bo będzie tylko gorzej . Nic już nie ma znaczenia tylko wyścig szczurów w którym wszyscy bierzemy udział .

sobota, 27 lipca 2013

Twierdza Kłodzka trudno dostępna


























Nekromantki

W 1933 lub 1936 kiedy kładziono te kamienie na Ślęży reaktywowano do życia grupę nekromantek . Niemcy w tym okresie byli zafascynowani okultyzmem , nekromantki zaś starogermańską sekta o niewyobrażalnej wiedzy . Ich mistycyzm obalił wszystkie znane wierzenia , nawet Watykan temu się nie oparł biskup Houdal . Teraz owe mity i bzdury ożyły na nowo . Nocne włóczęgi po Ślęży i Gozdnicy przekonały mnie do tego twierdzenia . Nawet Soboń i Włodarz oraz Czarna Magia Riese to ten sam watek , pewna grota zwana kryptą jest ich sanktuarium , częścią owego sanctum jest stół ofiarny z Błędnych Skał . Jeszcze nie udało nam się tam włamać lecz to tylko kwestia czasu .
 Pytacie gdzie mozna mnie znaleźć -
 przyszła sobota Bielawa następnie Kraków , Ludwikowice , Gubin oraz Poznań . Niestety nie każdy  może być z nami . Przez lata wytworzyła się pewna grupa , której poświęcam czas i wiedzę . Na pewno nie chodzi o ezoteryków , tylko ludzi pragnących przetrwać .

piątek, 26 lipca 2013

Karol odnalazł to czego szukamy

Mimo pieniactwa różnych nieznaczących indywiduów Karol Sawiak i ja nadal działamy wspólnie lecz osobno. Kto szuka ten znajdzie. Dialog oraz pięści to nasze Słowiańskie dziedzictwo  .
 Hitler Platz na Ślęży? Oczywiście ;-) . Szukajcie, a znajdziecie.



Ostatni raz o ile mi wiadomo napisy na świetle dziennym były w latach 70tych.

Kamień upamiętnia dojście partii A.Hitlera do władzy w 1933 roku kiedy został kanclerzem.
Kamień jest odwrócony i przeciągnięty z pierwotnego miejsca gdzie stał, przez pracownika leśnego , bo były to czasy kiedy swastyka nie była zbyt popularnym symbolem w Polsce. Podobne pamiątki denazyfikowano poprzez skucie swastyki lub całkowite zniszczenie obiektu - oczywista oczywistość.
To, że był taki kamień wiedzieliśmy z opowiadań autochtonów , problemem było ustalenie miejsca jego przeniesienia.
Kolega zaprzyjaźniony z naszą grupą okolic Ślęży niedawno dał mi znać, że zna człowieka, który pracuje kilkadziesiąt lat na Ślęży , przenosił ten kamień kiedyś, toteż po kilkudziesięciu latach odnalazł dla nas kamień bezbłędnie. Gdyby kamień był w formie płyty , czy jakiegoś obelisku już dawno nie było by po nim śladu - został by odnaleziony i prawdopodobnie zniszczony, lub czczony przez neonazistów? Po położeniu niczym nie odróżnia się od setek innych ze Ślęży.
Po sesji zdjęciowej kamień odwróciliśmy ponownie napisem do dołu - taka umowa z Panem, który nam go pokazał.

 Lokalny kierownik akcji ;-) na zdjęciu powyżej - wielki ukłon w stronę tego Pana i podziękowania za oprowadzenie po ciekawych zakątkach Ślęży i opowieści z czasów jakie minęły kilkadziesiąt lat temu.

Na kolejne akcje czekają silnik samolotowy na zboczu Ślęży (kiedyś już odkopany i przeniesiony w inne miejsce) , prehistoryczna rzeźba na zachodnim zboczu i kilka innych tematów.

Do odnalezienia pozostał ostatni kamień ;-). Wzmianka z lat 60tych  o nim jest tylko w jednym miejscu.

To dopiero poczatek

Polskie władze skutecznie blokują informacje o podobnych  przypadkach , niemcy milcza mimo iz cos zabija ich obywateli.

Na Białorusi w okolicach Witebska zastrzelono nieznaną istotę, która przez kilka miesięcy napadała bydło w pobliskiej wsi Prudniki - poinformował w środę lokalny portal kraj.by. Według słów przedstawiciela Ministerstwa do spraw sytuacji nadzwyczajnych Dzmitryja Pałaczanina, który brał udział w akcji, istota przypomina zmutowaną hienę ze zdeformowanym ciałem i bardzo długą szyją. Zabita istota według świadków była najmniejsza ze zgrai trzech podobnych, dwie pozostałe uciekły. Główny lekarz weterynarii powiatu Dokszyckiego Aleg Salaujou, który badał ciało zwierzęcia oświadczył, że nie jest w stanie określić jego przynależności gatunkowej. Lekarz dodał, że po badaniu tkanek ciało zostanie spalone. Dwie inne istoty podobne do zabitej wciąż pozostają na wolności. Czy to Chupacabra? Już w 2012 roku mieszkańcy miasteczka Starobin na wschodniej Białorusi byli terroryzowani przez nieznaną istotę, masowo zabijającą zwierzęta domowe i wysysającą im krew. Besta miała zabić setki kur, kaczek i – dotyczy posta: Hologramy Czasu w Kudowie Zdrój - krótka relacja

wtorek, 23 lipca 2013

Hologramy Czasu w Kudowie Zdrój - krótka relacja


 Od 19 do 21 lipca świetnie bawiliśmy się w Kudowie Zdrój podczas dyskusji opartych na poznawaniu historii, nocnych zajęć terenowych, wycieczek pieszych i zajęć socjalizacyjnych ;)
Bardzo dziękujemy całej Rodzince Fugowskich z Domku na skale za udostępnienie nam tego klimatycznego miejsca i poświęcony całej imprezie czas, pozdrawiamy Bartka i dziękujemy za nocne emocje. Pozdrawiamy wszystkich przybyłych, którzy znaleźli w sobie chęci by się z nami spotkać i spędzić wspólnie te trzy lipcowe dni! Do zobaczenia 31 sierpnia w Poznaniu - szczegóły wkrótce.




 

















Klaus M

Jest oczywiście zbawca i dobrodziej wykładający pieniądze na wsparcie dla Głuszycy . To Klaus Muller ten sam co od zawsze dba o interesy niemców na tym terenie . To właśnie przez niego i naszych przekupnych polityków nie jest możliwym odkrycia tajemnic Riese .To właśnie tacy ludzie jak on tworzy mitycznych opiekunów na  których mówimy Oni .Mam nadzieję że teraz po części zrozumiecie dlaczego wszystkie działania moje i innych idące w kierunku prawdy są niweczone . Rasa Panów nigdy nie odpuści i szykuje się do nowego przemarszu przez Europę może nawet i Świat .Czarna Magia Riese przybiera na sile coraz więcej ludzi z tzw elit przyłącza się do Nich ..Znam osoby , które jeszcze kilka lat temu pisały o Nich krytycznie , a teraz noszą dziwaczne pierścienie i twierdzą iż w Riese nic się nie działo . Czas pokaże iż wariaci typu Jarecki mieli racje lecz wtedy będzie już za późno na co kol wiek ...

poniedziałek, 22 lipca 2013

Gluszyca jest na dnie

I to Kwiecien jest wariatem , to Kwiecien czyni zło medialne , pani burmistrz to persona .......
w takim łajnie papla sie nasz cały kraj .
Osówka jest wystawiona na sprzedaż , a reszta to łajno . 
Prawda to nic nie znaczący stygmat Kwietnia Dariusza .
 
O Głuszycy w innym wymiarze: http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/948406,gluszyca-utopiona-w-dlugach-burmistrz-pozyczyla-w-parabanku-milion-zlotych,id,t.html?cookie=1 – dotyczy posta: Jutro jestesmy w Kudowie Zdrój

środa, 17 lipca 2013

Jutro jestesmy w Kudowie Zdrój

Od 19 do 21 lipca widzimy się w Kudowie Zdrój.
Trzy dni poznawania historii połączonych z grą terenową i koncertem.

CZEGO DOŚWIADCZYSZ
HOLOGRAMY CZASU WEDŁUG DARIUSZA KWIETNIA jest innym spotkaniem z Dariuszem
Kwietniem niż zazwyczaj. Tym razem inaugurujemy rozpoczęcie cyklu, który pełni nie tylko rolę
informacyjną, ale również stanowi wspaniałą przygodę i wspólną naukę poprzez wspólne rozwiązywanie
tajemnic.
Oprócz prelekcji i dyskusji czeka Was szkolenie, które odbywa się w formie warsztatu wyjaśniającego poszczególne etapy, a następnie scenariusza zwiększającego poziom realności szkolenia bez przerwy w czasie trwania.
Zgłoszenia i pytania proszę przekazywać tylko drogą mailową  na adres domeknaskale@wp.pl 
Informacje uzupełniające przekazywane są w konsultacji z organizatorem na minimum 2 tygodnie przed rozpoczęciem szkolenia. Liczba miejsc jest ograniczona. Decyduje kolejność zgłoszeń.

Cena za osobę za uczestnictwo w imprezie wynosi 185 PLN.
Cena obejmuje: prelekcje, szkolenia, instruktorów, sprzęt specjalistyczny do przeprowadzenia
szkoleń, wyżywienie w dniach:
* 19-VII -ognisko-kiełbaska z chlebem + herbata,
* 20-VII - śniadanie-bigos z chlebem + herbata,obiad-grochówka + herbata,
* 21-VII - ognisko-kiełbaska z chlebem + herbata.
Na terenie obozowiska będzie możliwość zakupu dodatkowego wyżywienia.
Zapraszamy do uczestnictwa w niezapomnianej przygodzie!
Poniżej:
Link do programu, regulaminu i karty uczestnictwa

Srulek

Srulek  tak nazywano żydów w Riese . Co to znaczy nie mam pojęcia  .Lecz teraz dla mnie Srulek znaczy zdrajca . Niemcy to wróg na własnej krwi uchowany .Teraz żydzi starają się odwrócić uwagę od znalezionych szklanych trumien w Saksonii i Bawarii .   Takie coś znaleziono w Poznaniu lecz imbecyl właściciel firmy bojący się o kontrakt zalał betonem szyb  który odkrył .
Żydzi i faszyści mogą sobie rękę  podać dla jednych i drugich jesteśmy niczym innym jak łajnem .

Projekty - tajne operacje

Polski tajny , najbardziej tajny plan operacyjny - dotyczy zamachu na gen Sikorskiego - nazwa MUR
Niemiecki plan  Otokar - Sudety góry Kaczawskie
Czeski plan zagarnięcia Kotliny Kłodzkiej -  Branbor
Ukraiński plan dostania się do podziemi Riese patron hor H . Dąbrowski  patron mojej szkoły NR 2 kryptonim operacji  RYEZAT

niedziela, 14 lipca 2013

Polacy -Żydzi

Żydzi wczoraj dali obraz swego podejścia do Polaków porównując nas do niemców faszystów z 1936 roku . To jest naród żydowski ten sam , który znalazł opokę na naszych ziemiach gdy cała Europa się ich wyrzekła . To ten sam naród za który Polacy oddawali życie w czasie okupacji niemieckiej .To ci sami żydzi , którzy byli zaopatrywania przez Polaków  w broń , żywność , leki . Czy ci żydzi zapomnieli że gdyby nie Polacy .  Ci sami co sprzeciwili si e szlachtowaniu zwierząt ,  by Ich nie było na mapie świata . To jest właśnie wdzięczność żydowska . Wychowywałem sie wśród małych żydów Sałach był ich szefem kuzyn Szewecha Weisa tego samego co w ochronce w Głuszycy sie chował w czasie dgy jego ojciec miał kilka sklepów mięsnych we Wałbrzychu . Łatwiej było oddac syna do przytułku - wikt i opierunek za darmo - niżeli płacić za jego edukacje i utrzymanie . Typowe żydowskie myślenie . Teraz Sałach z Izraela pisze jak my go gnoiliśmy gdy był dzieckiem .Od zawsze wszystkie dzieci były przez mojego Ojca traktowane jednakowo , nikt głodny z naszego domu nie wyszedł czy niemiec czy żyd każdy michę dostał , a teraz to coś przyjeżdża do Głuszycy z Weisem i opowiada jak ja i moi koledzy go szykanowaliśmy . Piotrek dzięki nam jesteś w Izraelu to my zbieraliśmy złom i makulaturę na wasz bilet do RFN . I tak teraz się odpłacasz ?

podziekowania dla Koniczyny

Takie fakty są podważane i negowane bardziej nie którym pasuje wersja , że obozy zagłady były miejscem zaopatrywania się obcych w żywność .

Jedna staruszka na czworakach chciała dostać się do drabiny, powoli schodziła po stopniach. Trzy razy strzelali do niej z karabinów, wreszcie z rewolweru ją dobili. Niektórzy żołnierze z Wehrmachtu płakali. Jeden z towarzyszy schował się na barce w luce, wyciągnięto go stamtąd, kazali mu skakać do wody. Zatrzymał się rękami o burtę, uderzył go Niemiec karabinem po rękach, ten spadł do wody i tam go zabito. Około 300 mężczyzn i kobiet było zabitych na dwóch barkach. Tych na lądzie ustawiono po 5 w szeregach. Zaczęto nas wybierać. Wybrano 20. Kazano nam prowadzić resztki pozostałych chorych przez miasto do lagru marynarskiego. Jeden z kolegów chory na biegunkę prosił o pozwolenie wyjścia i zaraz go zabito. W lagrze rozłożyliśmy się na placu. Oddzielono Norwegów-było ich około 500-i powiedziano że oni pojadą do Szwecji.Tam nam dano zupę. Pół litra zupy, wody z obierkami, potem apel. Przybył statek "Atena" i nas znowu załadowano na statek. Jeszcze nie wszyscy byli na statku gdy był nalot. Zatopiono "Cap-Arconę", ostrzeliwano "Atenę". Zaczęliśmy uciekać. Byli tam i więźniowie z "Cap-Arcony". Zaczęliśmy się ratować jak kto mógł, na linkach, do wody i wpław do lądu. W tym samym momencie podjechały do portu Angielskie czołgi. połowa z nas była naga. Co kto mógł znosił towarzyszom do ubrania. Grzaliśmy się przy ognisku, zrobionym przez Niemców otuleni kocami. Potem poszliśmy na organizację do składów marynarskich. Tam ubraliśmy się i szukaliśmy jedzenia. Zrabowaliśmy plecaki SS-manów pełnych chleba i margaryny. Na trzeci dzień złapaliśmy Niemca Weflinga (?), Sztubowego, ze Stutthofu, który bardzo nad nami się znęcał. Rosjanie i Polacy zbili go tak że poszedł do szpitala, skąd po paru dniach uciekł. Złapaliśmy go znowu i chcieliśmy go zabić, ale Anglicy nie dali. Miał być nad nim sąd, ale potem nie wiadomo co się z nim stało .(...)
Zeznanie spisane 30 listopad 1945.

Świadek urodzony 27 czerwiec 1894 w Skierniewicach, z zawodu tokarz.Przebywał w obozie koncentracyjnym w Stutthof w okresie od 27 października 1944.Numer 78456.

(...)24 kwietnia 1945 roku wyjechaliśmy do ujścia Wisły,barkami pływaliśmy po morzu 8 dni. Jak nas załadowano na barki upchano nas jak śledzie. Była to już ewakuacja całego rewiru i całego obozu. Było nas parę tysięcy. Barkami przypłynęliśmy na Hel. Tam poszliśmy do lasu przed bombardowaniem, trudno było tam dojść. Rannych nie było. Las był ogrodzony drutem,gdzie nas spędzono. Po trzech godzinach apelu, znowu na barkę.Przed apelem było 8-miu chorych, którzy nie mogli już iść. Tych Niemcy na miejscu, na naszych oczach rozstrzeliwali. Byłem świadkiem gdy trzech polaków położyło się na ziemi, okryło się kocem, oczekiwali śmierci i tak ich zabito. Kilkunastu z nas musiało zagrzebywać ciała zabitych. Przy wsiadaniu do barki był nowy nalot, trudno nam było wsiąść na barki. Był ogromny pożar, ale rannych nie było między nami. Po nalocie odpłynęliśmy na morze i tak pływaliśmy długo od miejsca do miejsca i nigdzie nas nie chcieli przyjąć. Na osiem dni dostaliśmy pół chleba i nic więcej. Piliśmy wodę morską. Pomocy żadnej, ani lekarskiej, ani żywnościowej. Było tak ciasno w barkach że leżeliśmy jedni na drugich. W barkach byliśmy z jednej strony Polacy a z drugiej żydzi. Było dużo kobiet i dzieci.
Po trzech dniach był przegląd ludzi. Znaleziono kilka trupów. Żydzi chowali trupy żeby można było na nich siedzieć. Na czwarty dzień znowu był przegląd. Bardzo słabych i zmarłych wrzucano do morza. Potrzeby załatwiano w miski, w nocy wylewano nieczystości na towarzyszy. Dopłynęliśmy 2-3 maja do Camp Arcony koło Neustadt. Przycumowano nas w porcie. SS-mani zabrali wszystkie swoje rzeczy a nam zostawili dwie barki. Odcięliśmy linki i przypłynęliśmy do Neustadt, było to trzeciego maja o drugiej w nocy. Wyszliśmy na brzeg i czekaliśmy. Część z nas była po cywilnemu, część w pasiakach. Weszliśmy do piwnic domów prywatnych, nabraliśmy brukwi i buraków i do lasu. Nad ranem władze się dowiedziały o naszej ucieczce. Wojsko, SS i marynarze okrążyli lasy i wyłapywali nas. Grupy po 5-6 zabijali na miejscu, resztę przygnano do barek z powrotem. Potem przyszli pijani marynarze, młodzi po 16-17 lat. Na barkach zostało dużo słabych i ci młodzi marynarze do nich strzelali z karabinów maszynowych. Potem dostali się na barki które stały o 100m. i strzelali do ludzi z karabinów. Ci którzy jeszcze żyli na barkach byli zrzucani do wody i zabijani.

sobota, 13 lipca 2013

Jeszcze o Malborku












Dlaczego "Hologramy czasu"?

Dlaczego "Hologramy czasu"?
Przepowiednie, proroctwa, wróżby, chanellingi - wszystkie mówią o tym samym. O tym, co było a aktualnie się dzieje. Historia ludzkości to historia wojen, holocaustów i zagłady istnień ludzkich przez tych, co uważali się za 'bogów'. Odkąd istnieje historia pisana i przekazy słowne nawiązujące do wielkich czynów i podbojów, mówią tylko i wyłącznie o zrównaniu się z 'bogami'. Historia ludzkości to błędne koło, które zatacza krwawe kręgi. to, co działo się kilkaset, a nawet kilka tysięcy lat temu, powtarza się cyklicznie. Faszyzm niemiecki jaki poznaliśmy w latach 30. i 40. XX wieku nie jest niczym nowym. Hunowie, Arabowie, Turcy, Anglicy, Belgowie etc. w imię 'bycia bogami' dopuszczali się rzezi każdego napotkanego człowieka, który myślał inaczej niż oni. My jako mieszkańcy Europy doświadczamy tego od samego początku. "Gott mit uns" jest myślą przewodnią każdego kraju, który jest opanowany przez fanatyków myślących, że poprzez gwałty i mordy upodobnią się do swoich 'panów' - uzyskają nieśmiertelność. Ten schemat powiela się w każdej cywilizacji, którą uważamy za rozwiniętą. Rytualne mordy nazywane wielkimi  bitwami dziejów, nie były niczym innym jak stosami całopalnymi. W każdej z tych kultur i cywilizacji bardzo rozwinięty był homoseksualizm - mężczyźni, którzy przebywali na wojnach niejednokrotnie kilkanaście lat nawiązywali ze sobą kontakty psychofizyczne, kobiety służyły tylko i wyłącznie do prokreacji i przedłużenia gatunku - przykłady - straż Pretoriańska, Samuraje, wojska Czyngis-Hana, Spartanie. Przykłady można mnożyć. Okres II Wojny Światowej pokazuje nam dobitnie zażyłości homoseksualne w armii niemieckiej po klęsce stalingradzkiej. Teraz stoimy u progu wyolbrzymienia tego problemu.
Kiedyś, zainspirowany pewnym blogiem, podchwyciłem hasło "przyszłość w przeszłości". Jest ono jak najbardziej narzeczy w dzisiejszych czasach. Jeżeli nie zrozumiemy i nie zaakceptujemy tego dawniej bywało, nie mamy możliwość budowania jakiejkolwiek przyszłości. Przykładem niech będzie nasza teraźniejszość. Błędy popełnione przez naszych przodków niczego nas nie nauczyły, zawiść, zachłanność i chęć dominacji nad innymi przedstawicielami naszego gatunku doprowadziły naszą cywilizację nad krawędź tego, co nazywamy 'armagedonem'.
Nie ma znaczenia, kto mordował w latach 40. czy 50. - Niemcy, Rosjanie, Amerykanie -  ten schemat istnieje, istniał i będzie istniał. Ludzie mordują się nawzajem, mordowali i nigdy nie przestaną.
Przeinaczanie i mylenie faktów z mojej strony jest zamierzone i ma cel. W momencie gdy popełniam błąd, Wy natychmiast go wyłapujecie i podajecie prawdziwe informacje. Służy to, między innymi, zainteresowaniu i zmuszeniu do myślenia młodych ludzi oraz tych, którzy zagubili się we współczesnym matrixie, do samodzielnego rozumienia historii i świata.

czwartek, 11 lipca 2013

Juz za tydzień "Hologramy Czasu" w Kudowie Zdrój! Zapraszamy!


Od 19 do 21 lipca widzimy się w Kudowie Zdrój.
Trzy dni poznawania historii połączonych z grą terenową i koncertem.

CZEGO DOŚWIADCZYSZ
HOLOGRAMY CZASU WEDŁUG DARIUSZA KWIETNIA jest innym spotkaniem z Dariuszem
Kwietniem niż zazwyczaj. Tym razem inaugurujemy rozpoczęcie cyklu, który pełni nie tylko rolę
informacyjną, ale również stanowi wspaniałą przygodę i wspólną naukę poprzez wspólne rozwiązywanie
tajemnic.
Oprócz prelekcji i dyskusji czeka Was szkolenie, które odbywa się w formie warsztatu wyjaśniającego poszczególne etapy, a następnie scenariusza zwiększającego poziom realności szkolenia bez przerwy w czasie trwania.
Zgłoszenia i pytania proszę przekazywać tylko drogą mailową  na adres domeknaskale@wp.pl 
Informacje uzupełniające przekazywane są w konsultacji z organizatorem na minimum 2 tygodnie przed rozpoczęciem szkolenia. Liczba miejsc jest ograniczona. Decyduje kolejność zgłoszeń.

Cena za osobę za uczestnictwo w imprezie wynosi 185 PLN.
Cena obejmuje: prelekcje, szkolenia, instruktorów, sprzęt specjalistyczny do przeprowadzenia
szkoleń, wyżywienie w dniach:
* 19-VII -ognisko-kiełbaska z chlebem + herbata,
* 20-VII - śniadanie-bigos z chlebem + herbata,obiad-grochówka + herbata,
* 21-VII - ognisko-kiełbaska z chlebem + herbata.
Na terenie obozowiska będzie możliwość zakupu dodatkowego wyżywienia.

Zapraszamy do uczestnictwa w niezapomnianej przygodzie!
Poniżej:
Link do programu, regulaminu i karty uczestnictwa

wtorek, 9 lipca 2013

jk

Darku obublikujcie ten film na blogu
i niech ludzie go kopiują bo zniknie
pozdrawiam
przecież to kontynuacja prac kata mengele

Z tym trzeba się zapoznać i w prezencie dać wszystkim pracownikom NFZ

http://www.prisonplanet.pl/multimedia/film_smiertelny,p1975437484

PS
a tutaj kolejna ciekawostka rodem z himlerowskiego laboratorium

http://www.prisonplanet.pl/nauka_i_technologia/pentagon_i_eliminacja,p649259960

to o czym wspomniała intuicyjnie Elisabetta2004 w
wypowiedzi dotyczącej wypalania w ludzkich mózgach pewnych części pod wpływem pola EM ( elektromagnetycznego ) z komórek ma chyba sens

Pozdrawiam wszystkich

Głos Wrocławski

W 1949 obywatele Hladki, Gertz , Mitzner , Kwiecień i Marczewskii dopuścili się aktu wandalizmu lecz ich niecny czyn został anulowany . Odkrycie ich rzuca nowe światło na niemiecki hitleryzm ich butę i ludobójstwo . Szabrując mienie klasy robotniczej w pozostawionych faszystowskich kacetach znaleźli trumnę z okaleczonymi ludzkimi zwłokami . Był to nie jako olbrzym o psim wyglądzie wynik niemiecko faszystowskich eksperymentów medycznych   . Obywatele owi za czyn swój dostali naganę oraz zakaz penetrowania podziemi w odległości nie mniejszej niżeli 10 km od miejscowości Głuszyca pow Wałbrzyski .

Dzienniki Sobótki 1949 nr 12/786 arch . Głos Wrocławski .

niedziela, 7 lipca 2013

Na pewno nie Kowalski

Kolejny mój znajomy doznał ciężkich obrażeń ciała tylko za to , że jest moim kolegą i był na Soboniu . Czy to już ciężki Faszyzm rządzi tym krajem ? . Czy to niemcy faszyści przejęli Riese ? czy każdy kto myśli inaczej będzie bity lub gazowany ? .  W Austrii został zasztyletowany mój znajomy , poszukiwacz , wariat , jezioro Toeplitz to było moje Riese . Strach rozbił nie jedna grupę , gdy się ocierają o fizyczne zagrożenia czar pryska i każdy wraca do domu np . jest frysjerem .Prosicie o dowody , fakty , reportaże  nie mam ich mam tylko pozory , wspomnienia , ploty czyli prawdę ludu prawdę ta która nas kreuje , Nas czyli Proletariat ... Hydra ożyła czyli Antrowis także pani Łoboz od nowa podaje nowe terminy zagłady , sekty Ślężańskie rosną jak drożdże , a każdy kaznodzieja liczy tylko na kasę . Żaden z nich nie da wam ocalenia nawet nie nauczy was robić kupy w lesie to zwykli oszuści .   Ja także nie mam recepty lecz pozory przetrwania moi koledzy , nauczyciele żołnierze wg was zabijacze  mają to coś czego nie mają ezoterycy mają doświadczenie w przetrwaniu  i takich wole niżeli naćpanego wszystko palącego . Enki , Niburu  Wam nie pomogą gdy szaleńcy zaczną strzelać z AK 47 , nikt Was nie zabierze na pokłady  statków ewakuacyjnych . Dlaczego ? ponieważ to co znaleźli niemcy to była technologia zniszczenia nie odbudowy , ktoś miał na tym skorzystać na pewno nie zwykły Kowalski .

sobota, 6 lipca 2013

Yohan

Włócząc się samotnie po Riese czy Bieszczadach lub każdym innym miejscu spotykam super ludzi .Teraz np spotkałem byłego żołnierza AK , który ukrywał się w sztolniach Riese do 1947 to właśnie wtedy ogłoszono amnestię . Ukrywał się z byłym żołnierzem org TOD . Na potwierdzenie swych wspomnień dał mi fotografię identyczną z tą jaka była w izbie pamięci szkoły podstawowej nr 2 w Głuszycy .Pan wiekowy bo 85 letni lecz bardzo pamiętliwy . Doskonale pamięta dolny tunel na Osówce i brak pochylni jak on to nazywa , wodospad i sztolnia wyłożona klinkierem też była . Pamięta szyb górniczy w okolicy góry Soboń . Pamięta także przesłuchania w twierdzy Kłodzko , którym przysłuchiwał się człowiek o nazwisku Wilczur . Doskonale pamięta oficera WP nazywał się Jaroszewicz .Owy pan to Michał Ostankiewicz mieszkaniec Głuszycy pochodzi z Wilna , walczył w Powstaniu Warszawskim , uciekł z transportu w okolicy Waldenburga na poczatku 1945 . Postać nad wyraz autentyczna jest to sąsiad Yohana .

czwartek, 4 lipca 2013

Już za dwa tygodnie Hologramy Czasu w Kudowie Zdrój!


Od 19 do 21 lipca widzimy się w Kudowie Zdrój.
Trzy dni poznawania historii połączonych z grą terenową i koncertem.

CZEGO DOŚWIADCZYSZ
HOLOGRAMY CZASU WEDŁUG DARIUSZA KWIETNIA jest innym spotkaniem z Dariuszem
Kwietniem niż zazwyczaj. Tym razem inaugurujemy rozpoczęcie cyklu, który pełni nie tylko rolę
informacyjną, ale również stanowi wspaniałą przygodę i wspólną naukę poprzez wspólne rozwiązywanie
tajemnic.
Oprócz prelekcji i dyskusji czeka Was szkolenie, które odbywa się w formie warsztatu wyjaśniającego poszczególne etapy, a następnie scenariusza zwiększającego poziom realności szkolenia bez przerwy w czasie trwania.
Zgłoszenia i pytania proszę przekazywać tylko drogą mailową  na adres domeknaskale@wp.pl 
Informacje uzupełniające przekazywane są w konsultacji z organizatorem na minimum 2 tygodnie przed rozpoczęciem szkolenia. Liczba miejsc jest ograniczona. Decyduje kolejność zgłoszeń.

Cena za osobę za uczestnictwo w imprezie wynosi 185 PLN.
Cena obejmuje: prelekcje, szkolenia, instruktorów, sprzęt specjalistyczny do przeprowadzenia
szkoleń, wyżywienie w dniach:
* 19-VII -ognisko-kiełbaska z chlebem + herbata,
* 20-VII - śniadanie-bigos z chlebem + herbata,obiad-grochówka + herbata,
* 21-VII - ognisko-kiełbaska z chlebem + herbata.
Na terenie obozowiska będzie możliwość zakupu dodatkowego wyżywienia.

Zapraszamy do uczestnictwa w niezapomnianej przygodzie!
Poniżej:
Link do programu, regulaminu i karty uczestnictwa

Wariaci - O

Historia , Hybrydyzacja , UFO , II Wojna Światowa , GMO , i wszystko co tylko wymyślicie służy jednemu - dać pożywkę masom , ludowi i gawiedzi . Mity i legendy , manipulacja informatyczna , pieniędze , walka o władze , wiara , etc . Tylko ludzkie cierpienie pozostaje bez zmian , zawsze giną niewinni czyli dzieci , kobiety i starcy - Strach daje siłę - i tym Oni się żywią . Żołnierz zawsze jest bez uczuć i ginie w milczeniu cywile to inna bajka . Potrzeba paniki , strachu , nienawiści chciwości i pewne otchłanie otworzą swe podwoje ..... I to wszystko mamy --Wielka kumulacja ---- ....
Kto będzie słuchał wariata , który ma wiedzę od jeszcze większych wariatów  ....

Listy o taką krytykę zabiegam

Witam Darku,

Ponieważ uważam, że prowadzisz pożyteczną działalność, która determinuje wiele osób do pamiętania o historii, a pasja z jaką to robisz godna jest uwagi, pokusiłem się o krótką refleksję dotyczącą Twojej wizyty na Cytadeli w Poznaniu. Jako czterdziestoletni mieszkaniec tego miasta, a przede wszystkim historyk (UAM) chciałbym zwrócić ci uwagę, na kilka kwestii:
1. Nie istnieją żadne źródła mówiące o tym, że Hitler w Poznaniu , na zamku był. Prawdopodobnie nigdy nie był   nawet w samym  Poznaniu, podczas wojny (są niepotwierdzone  opinie, że mógł być pomiędzy wrześniem 39, a początkiem 40 roku, ale jak wyżej wspomniałem potwierdzonych źródeł brak, a wg opinii historyków brak jest nawet prawdopodobnych przyczyn takiej wizyty) Faktem jest jednak, że  zamek miał stanowić jego rezydencję, wszak to pruska pozostałość zbudowana dla cesarza.
2. Nie ma żadnych podziemnych połączeń, gdzie mogłaby jeździć kolejka. FAktem jest sieć schronów, które okalają cały Poznań od dzielnic Starołęka, Dębiec po Cytadelę , Świerczewo, Winiary
3.Liczba zabitych Rosjan to ok 10 tys, raczej nie tyle ile podajesz
4.Masowe groby, z okolic Dworca Głównego, to groby z ul Towarowej. Od ok 1850 r istniał tu rzymskokatolicki cmentarz parafii św Marcina, który zlikwidowano ok 1950 r. Raczej nie miał nic wspólnego z II w św,

Nie chcę  publikacji  sprostowań, nie moją rolą jest prostowanie błędnych hipotez, ale gdybyś  kiedyś w Poznaniu jeszcze był, to zachęcam do konsultacji pewnych rzeczy z kimś, kto historią zajmuje się zawodowo. Będzie na pewno rzeczowo i nie narazisz się na głupie komentarze.
Ponieważ, jak wcześniej pisałem  mam dużą sympatię do tego, co robisz podpowiem ci co mogłoby być ciekawego w Poznaniu i okolicach, żeby nie mówić wyłącznie o rzeczach tak dobrze znanych jak Cytadela. Może kiedyś staną się tematem twoich opowiadań. Na pewno warte są poznania, choćby ze źródeł pisanych, czy kronik filmowych:

1. Pierwszy w Polsce obóz zagłady - fort VII (ul Polska)
2. Oby karno-śledczy w Żabikowie (Luboń)- mało znany, ale z jakże ciekawymi faktami i tajemnicami istnień ludzkich
3. Siedziba Namiestnika Rzeszy Arthura Greislera, wraz z przedziwnymi schowkami na terenie. Dziś siedziba Zarządu Wielkopolsk. Parku Narodowego - nakręcisz o tym uczestniku ostatniej egzekucji  publicznej w Polsce sporo, zwłaszcza w jego siedzibie, pozostało wiele od samej drogi (tzw. greiserówka, do budynku zaprojektowanego przez Speera)
4. Niemiecki pociąg ewakuacyjny, który zatrzymany został przez Sowietów w Łęczycy pod Poznaiam 23.01.45. Dziś jest tam miejsce, gdzie ekshumowano kilka lat temu niemieckich kolejarzy - to jest naprawdę niezwykła historia i tragiczna.
5.Tajemnicza wieża rodziny Bierbaunów w Szreniawie
6. Niemieckie lotnisko pod Gostyniem
7. Pozostałości Lebensborn pod Krotoszynem (Smoszew)
8. Wizyta Himmlera w 1944 w Poznaniu i pierwsze oficjalen wystąpienie dotyczące ostatecznego rozwiązania

i wiele wiele innych

pozdrawiam i życzę powodzenia w odkrywaniu tajemnic

MAX





 

Egipt

Zamieszki w Egipcie zostały opracowane przez niemieckich doradców wojskowych już w latach 70 . Wojna dziesięciodniowa oraz wszystkie zadymy w tym rejonie to był tylko poligon do przyszłych działań .Islamiści którzy przejęli raz władzę już nigdy jej nie oddadzą . Byłem ostatnio na spotkaniu ziomów z Thule w Riese ich wiara w powrót Panów jest coraz głębszą Oni obiecują Oni mamią a ludzie stają na przeciw siebie z karabinami w dłoniach ....

środa, 3 lipca 2013

Bielawa

W 1949 r , na terenie zakładu bawełnianego w miejscowości Bielawa na dolnym śl , pracownicy znaleźli w poniemieckim schronie słoje zapełnione ludzkimi kończynami . Pochodziły z niemieckiego obozu zagłady Gros Rosen .Zatrzymano jednocześnie niemca , który przez lata opiekował się owym schronem .
Gazeta Wrocławska i Zycie Warszawy posiada jeszcze w swych archiwach dziesiątki podobnych reportaży .

poniedziałek, 1 lipca 2013

Po spotkaniu 29 czerwca w Poznaniu na "Tarasach Cytadeli"

Bardzo dziękujemy wszystkim przybyłym na spotkanie w Poznaniu! Atmosfera była świetna, dyskusja twórcza, spacer bardzo intensywny. Pozdrawiamy i serdecznie dziękujemy naszemu koledze z Poznania, który miał niesamowitą wiedzę na temat poznańskich fortów, historii miasta i znał historię niemal każdego wskazanego na Cytadeli miejsca. Dziękujemy "Tarasom Cytadeli" za udostępnienie klimatycznego miejsca na przeprowadzenie prelekcji, jesteśmy wdzięczni Muzeum Uzbrojenia na Cytadeli poznańskiej za otwarcie swoich drzwi dla naszej grupy. Pozdrawiamy Szczecin, Świebodzin, Toruń i kolegów prosto z egzaminów ;) Dziękujemy wszystkim tym, którym należą się podziękowania! Do zobaczenia w Kudowie :)