Byliśmy janczarami Europy . Tak nas traktował nasz Rząd oraz alianci .
Nawet Hitler korzystał z naszych upodobań , szlacheckich poświęcania chłopów i robotników . Klechy masowo oddawali pańszczyźnianych tzw Sanacyjnych czyli lata 1917-19 w jasyr . Czym był Polski robotnik i chłop dla Polskiego szlachcica śmieciem i wyrobnikiem , . Jak się zostawało szlachcicem w latach 1918 - 39 wystarczyło trochę sprytu i cwaniactwa , bezwzględności oraz ogłada wobec klerykałów i deklaracja iż jest się Ant Piłsudczykiem .
Pospolite Ruszenie = otyły i nie ruchawy jegomość , zawsze pijany , do walki nie zdolny , zawsze sprzedajny i jakby było inaczej oświecony .
Stara maksyma jest była i bedzie -
W ogniu złoto mięknie , a błoto twardnieje . ..
Czyli my robole jesteśmy błotem tego kraju , a co ze złotem tego kraju , nigdy nie chciał bym być w ich skórze .
Super, po prostu super.
OdpowiedzUsuńNa WUML-u nawet takich tekstów nie sypano.
To wcześniej poleca pan pamiętniki Karoliny Lanckorońskiej, a teraz orbituje pan w swojej dziwnej narracji poza orbitą Plutona. Czas na ziemię, lektura pamiętników jak widzę chyba nic nie wniosła...
OdpowiedzUsuńA może tak konkretnie, po nazwisku. Który, jak to ładnie określasz, "klecha" jest za co w II RP odpowiedzialny. Który polityk ze szlachty pochodzący jest za co odpowiedzialny. Może Sławoj - Składkowski, tylko uważaj, bo akurat ten polityk to przygarnięta przez ziemianina, ziemianina czyli szlachcica, sierota pochodząca z chłopstwa.
OdpowiedzUsuńNie masz zielonego pojęcia co było grane za II RP.
Przeczytaj sobie książkę Jałowieckiego "Na skraju imperium - i inne opowiadania". Przeczytaj też "Karierę Nikodema Dyzmy", a potem się zastanów nad tym co ta książka mówi w swej drugiej i trzeciej warstwie.
Wrzuć sobie do wyszukiwarki taką frazę: "dziesięć milinów manka" - znajdziesz na S24 artykuł, przeczytaj go i skonfrontuj z tym o czym opowiada Dołęga - Mostowicz.
Powtarzasz prymitywne kalki, które nie wiem kto, nie wiem gdzie i nie wiem w jakim trybie Ci do mózgu zainstalował.
Jak się zachowywało chłopstwo to aż za dobrze opisał Żeromski. To samo chłopstwo trzeba było pod karabinami zaganiać, żeby walczyło z bolszewią w 1920. Fakt, ci, którzy już doświadczyli "dobrodziejstw" sowietów, ci potrafili iść w bój jak herosi.
I nie przyrównuj obecnie rządzących do rządów II RP, bo nie ma czego porównywać i nigdy takie porównanie nie może wypaść korzystnie dla ekipy PO i tych którzy ich wspierają, te różne sowieckie pomioty w rodzaju Dukaczewskiego i innych.
jeszcze Ci zadam jedno proste pytanie.
OdpowiedzUsuńKim dla Ciebie jest pułkownik Kukliński?