czwartek, 31 lipca 2014

70ta rocznica hańby Aliantów oraz polskiego rządu na uchodźstwie

" 'Zdrada' to słowo, którego wielu Polaków używa gdy chce podsumować los swojego kraju podczas II Wojny Światowej. Polscy żołnierze, marynarze i lotnicy walczyli pod alianckim dowództwem lojalnie spierając sprawę aliancką od początku aż do końca. Jak odwdzięczyli nam się alianci - zabijając Generała Sikorskiego oraz wspierając marionetkowy polski rząd. Gdy Generał, jeden z niewielu, tworzy Pierwszą Dywizję Powietrznodesantową, a jego nazwisko brzmi Sosabowski - to w dniu dzisiejszym niejeden polityk dostaje w Europarlamencie gęsiej skórki na sam dźwięk tego nazwiska...
Pierwsza Dywizja Powietrznodesantowa stworzona z myślą o powrocie do Polski "najkrótszą drogą" - desantem, aby wesprzeć powstanie Armii Krajowej przeciw niemieckiemu okupantowi, została zrzucona w piekło pod Arnhem. Kiedy jej żołnierze walczyli i ginęli w Holandii wspierając zachodnich Aliantów, mieszkańcy Warszawy daremnie patrzyli w niebo, oczekując swych spadochroniarzy. Tymczasem na drugim brzegu Wisły Armia Czerwona wyczekiwała stosownej chwili by rozpocząć własną okupację Polski.
W odróżnieniu od walecznych żołnierzy innych alianckich armii, Polacy mieli niegdy nie zobaczyć swojej Ojczyzny, nawet po ostatecznym zwycięstwie..."

O cześć wam panowie alianci za naszą niewolę i zdradę.

Odsyłam po raz kolejny do książki "Rozdarty naród".

3 komentarze:

  1. Pozdrawiam
    mam prosbe o informacje zwiazane ze smiercia Gen Sikorskiego
    Marek

    OdpowiedzUsuń
  2. Panie Darku i reszta
    Jest bardzo gorąco. W równoległych światach trwa wojna atomowa. To co tam się dzieje wpływa na ten świat. Tam teraz trwa zagłada. Planeta Ziemia krzyczy.
    Wy w równoległych światach już nie żyjecie, ja też.
    Jak umiecie sprawdzić siebie w równoległych światach to się dowiecie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czy słowo zdrada jest na pewno trafnym określeniem jeśli chodzi o powstanie Warszawskie? Polscy żołnierze na zachodzi byli wyłącznie podlegli angli i nie mieli morzliwośći na własną rękę walki w kraju. Powstanie było rozpoczęte na własna rękę dowództwa AK które złudnie chciało przechytrzyć Stalina i odbić miasto z rąk niemców. Powstanie było zbyt ryzykowne i skazane było na porażkę. A w dzisiejszych czasach tak jak w poprzednich latach nie odrabiamy lekcji z historii licząc znów na zachód który nic nam nie obiecuje a jedynie żądają. Czas skąńczyc o myśleniu że Polska jest centrum świata i w pokorze wziąć się do pracy i nauki zanim znów będzie za późno.

    OdpowiedzUsuń

Merytorycznie, bez wulgaryzmów, bez ataków ad personam.