wtorek, 13 listopada 2012

Kastracja Sobonia

Ostatnie prace dewastujące na Soboniu przeszły wszelkie granice .Od zawsze oponuje przeciw używaniu koparek podczas odkryć w Riese .Jedyna konkluzja jaka się nasuwa to celowe i świadome zacieranie śladów , przykład sztolnie za pierwszym zakładem i schron na Leśnej . Teraz przyszła kolej na Soboń to co zrobiło tam tzw środowisko odkrywców to jakaś kpina od dawna jest wiadomym iż w tym miejscu jest fragment chodnika o długości 100 m , lecz pod nim są wejścia do niższych poziomów . Teraz wszystko pan Tomalkiewicz i reszta zmietli z powierzchni ziemi .To wszystko dzieje się w świetle prawa i idei przewodniej tam jest złoto .Podczas ostatniego pobytu na Soboniu tydzień temu obserwowałem jak miejsce do kopania wskazywał pewien Pan Klaus i jak pieski tańczyły w okół niego podczas zlotu miałem o tym nie pisać aby nie robić nowej zadymy lecz inaczej nie mogę , teraz następna do demolki jest przepompownia i betoniarnia lecz to nie te miejsca i nie ten sprzęt .Każdorazowe użycie koparek prowadzi do zacierania śladów , a nie ich odkrywania to co chcieli rzekomo odkryć skutecznie zniszczyli .Byliśmy w tym tunelu latem bez koparki tylko nikt z elitarnych grup poszukiwawczych nas nie słuchał woląc kpiny i szyderstwa , teraz sami wystawili się na rozczarowanie sponsorów żądnych skarbów .Panowie pożyczone pieniądze trzeba kiedyś oddać ,a złota jak nie było tak i nie ma i nie będzie ...tylko szkoda iż jest niszczony dowód istnienia obozu koncentracyjnego i jeszcze jedno kto wydał wam zezwolenie na prace głębinowe i ziemne na terenie martyrologii czyli --Obozu Jenieckiego nie znanej narodowości -- jeden z was nawet napisał o nim książkę .
  Dziennikarze z Wrocławia są po raz kolejny rozczarowani przed chwila rozmawiałem z jednym z nich gdy go wysłuchałem ręce opadły i cieszę z jego słów pod moim adresem iż jestem ostatnim normalnym wariatem Riese .

4 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam Panie Darku
    Normalne W tych czasach jeden "oszołom" rzuci hasło Złoto w Riese i już następnych paru leci ze sprzętem,koparkami,łopatami i robią więcej szkód niż pożytku.
    Moim skromnym zdaniem jak złoto czy inne fanty oczywiście są schowane i można je znaleźć,ale nie w Riese,jest więcej miejsc na Dolnym Śląsku jak i w Lubuskim na schowanie skarbów,ale co nie którym ludziom się nie przetłumaczy...

    OdpowiedzUsuń
  3. Przecież tam już żadnego złota dawno nie ma...wszystko rozszabrowane...a jedyny skarb jaki był i całkiem niedawno w ramach wymiany dostali Niemcy i dosłownie z przed nosa zniknął poszukiwaczom, historykom, konserwatorowi to Bursztynowa Komnata, której oryginał można znowu obejrzeć w Rosji :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Co ma koparka do zacierania śladów? Jeden wykop 3x 4m w zaden sposób sladów nei zaciera, w odleglosci do 20m kompletnie nie ma nic w terenie ciekawego zarówno nad ziemią jak i pod,mam na mysli rury czy kable bo teren był sprawdzany georadarem.Od razu pisze ze nie mam nic wspolnego z osobami co tera zprowadzą te prace na soboniu ,uwazam ze pisanie z koparka zaciera slady to absurd jakiś i osmieszanie siebie.

    Co do korytarza to faktycznie jego długosc oscyluje w okolicach 100m a moze nawet mniej bo nie jedna osoba mierzyła górę i liczyła ile moze mieć brakujący odcinek sztolni. Co do hipotetycznych sztolni ponizej to się nie wypowiem mam troche inne wiadomości, a ktoś mogłby mieć do mnie pretęsje ze ułatwiam czy publikuje informacje których nie powinno być w internecie. Wszystkie otwory w soboniu są dokładnie na tej samej wysokosci bo robiłem to b czułym urzadzeniem i nie wyszło nawet 0,5m roznicy.

    OdpowiedzUsuń

Merytorycznie, bez wulgaryzmów, bez ataków ad personam.