Zmiany klimatu , niepokoje społeczne , kryzys gospodarczy, nienawiść do innych nacji , brak poczucia przynależności do grupy , osamotnienie , wyobcowanie , i wiele innych elementów spójnych pokazuje nam obraz ludzkości tej nie globalnej lecz naszej tzw UE .... Czy jakiś plan o tym nie wspomina , czy ktoś o tym nie ostrzega , czy jesteśmy już tak zadłużeni że nam wszystko jedno , czy tylko ogłupienie odbiera nam jasne postrzeganie .Czym jesteśmy bez netu ? chyba niczym , kto nas poprowadzi i wskaże miejsca bezpieczne .
Nie piszę o końcu świata Majów tylko o kryzysie gospodarczym i kolbach karabinów tych co łomoczą do naszych drzwi , są politycy którzy pokazali IM wejście dyplomatyczne , nasi nauczyciele uczą się jak wiązać turban w sytuacji gdy co czwarte Polskie dziecko nie zna ortografii czy nawet alfabetu .
-Jarecki - Gdy wszyscy już zapomną Oni na nowo ożyją , każdy będzie kłamał , a starcy w azylach będą żyć , nikt ich nie będzie słuchał , to będzie wasza zguba .Kto uwierzy w opowieści starca gdy będzie syty i bogaty ? . -
Bez komentarza .
Nie da się żyć w rzeczywistości gdy nie rozumiemy przeszłości .
Wczoraj jakiś polityk użył tych słów dla potrzeb swej partii , do wydarzeń z przed tygodnia ....
- -Nikt Was nie ocali tyko Wy Sami -
...fakt...Czas zmian następuje...zawsze w świadomościach a potem w rzeczywistości...najsampierw staje się to tylko przeczuciem, by potem świadomość tego stała się pewnością...widać to po znakach na lądzie i na niebie i w świadomościach ludzi...jak KS powiedział kiedyś: jak nie wiesz co zrobić, instynkt zawsze Ci podpowie....uświadamianie to proces który się rozwija, ale tylko u wnikliwych...biblia mówi o tym że przeżyją ci którzy są świadomi swoich potrzeb duchowych (kazanie na górze), a takich jest niestety tylko garstka...świadomi swoich braków i słabości z którymi potem walczą i je zmieniają...życie to stałe zmiany...czas by z pokorą: działać, uczyć się, obserwować, dostosowywać się do okoliczności...Inteligencja to ponoć umiejętność dostosowywania się do okoliczności i umiejętność dostrzegania i wykorzystywania okazji których nie każdy uwidzi...świat już nigdy nie będzie taki jaki był i jakim go znamy...wszystko się zmienia...wierzę że na lepsze...ale trzeba działać i nie czekać aż nam ktoś coś da...myślmy i twórzmy działając, aby do przodu ;)...wiem że będzie inaczej, instynkt mi to podpowiada...
OdpowiedzUsuńZgadzam się z powyższym w całej rozciągłości. To jest najprawdziwsza prawda. Jest grupa ludzi w naszym kraju co to zauważa i rozumie, ale niestety zdecydowana większość tkwi w jakimś maraźmie czy innym letargu. W związku z tym inicjatywę powinni przejąć właśnie ci ludzie co rozumieją nadchodzące zagrożenie aby przygotowywali się na to, a wtedy pociągnąć za sobą resztę, tych którzy przejrzą na oczy gdy staną przed faktem dokonanym. Trzeba już wtedy mieć gotowy plan działania. Dlatego przygotowywać go należy już teraz, aby nie zostać zaskoczonym i bezbronnym. Proponuję jakieś rozmowy może spotkanie w tej sprawie.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń..ale brednie z tymi zmianami. Moi drodzy żadnych zmian nie ma i nie będzie chyba że w samej świadomości paru jednostek. Co do zmian faktycznych to na pewno zajdą zmiany w świecie szeroko rozumianych finansów, gdyż na nim się ten świat kręci i na niczym innym. Podkreślam że nie ma żadnych planów himmlera czy innego ziutka.. są to jedynie próby dopasowania opowieści z palca wyssanych z pewnymi zaburzeniami czy to gospodarczymi czy to pogodowymi występującymi w obecnym świecie. Słowo kryzys to jedynie słowo które ma paraliżować ludzi małych i słabych psychicznie. Gdzie jest to osamotnienie i inne bzdurne określenia. Mieszkam we Wrocławiu. Podam tylko parę przykładów, mimo tak wielkiego "kryzysu" mieszkania nowe idą jak świeże bułeczki, czyli dalej idą dobrze kredyty,(ps. pogadajcie z deweloperami ilu ludzi w kupuje za gotówkę..dużo) inwestycje powstają jedna za drugą, przykład kolejny najdroższy budynek we Wrocławiu Sky Tower, najdroższe mieszkania wyprzedane na pniu i żeby kupić coś dobrego trzeba naprawdę się spieszyć. Ludzie wiadomo że jest obecnie dużo biedy i bogactwa, apeluje jedynie aby nie dawać się ogłupiać jakimiś sloganami. Pamiętajcie że przyszłość każdego z Nas leży tylko i wyłącznie w naszych rękach niczyich innych. Kończę bo muszę wracać do realizacji mojego planu życiowego a nie zajmowaniem się kimś tam gdzieś tam z sprzed 70 laty...
OdpowiedzUsuńTo spadaj i nie wracaj. Nie rozumiesz, to się nie wypowiadaj. Tematyka nie odpowiada? To po co tu zaglądasz?
Usuń...a tam rozmowy :)...trza gdzieś się wyrwać i tam w trakcie eskapady pogadać...:)...jedno z drugim...pozna się ciekawych ludzi, sporo się zauważy i naumie od innych...trzeba skupiać się na pozytywach...na spotkaniach organizowanych przez tutejsze towarzystwo poznałem ciekawych ludzi, jakiegoś hrabiego, ludzika co piramidy szuka w chorwacji, małżeństwo słowian co żyją zgodnie z naturą, pisarza co książki pisze, strażnika ślęży i już nie chce mi się wymieniać...ale sporo przeciekawych pozytywnie osobników, a o kłusownikach i szabrownikach nic nie wiem...o negatywnych nie wspominam bo nie pamiętam, albo nie warte jest to pamiętania...powiem banalnie: Liczy się przygoda w terenie i tyle...
OdpowiedzUsuńSky Tower ten temat znam bardzo dobrze , jakieś 75% apartamentów nie sprzedane i chyba nowy właściciel już jest czy przypadkiem nie jakiś arab , no i chyba jesteś niewolnikiem planu z przed 70 lat , jeżeli twoja rodzina to osadnicy to masz problem jeżeli niemcy jest ok , Breslau ktoś wykastrował i oddał niemcom za jakiś dziwny pakt UE.
OdpowiedzUsuńA teraz konkrety Panie Darku, bo widzę ten stek bzdur nie wiem skąd zasłyszanych. Właścicielem jest Polak Leszek Czarnecki i nikt inny. Po drugie Apartamentów jest w sky tower 236, sprzedanych grubo przeszło 200 (też łatwe do sprawdzenia..) jaka kastracja breslau...czas się za życie wziąc;)
OdpowiedzUsuńTaaa...z niego taki Polak jak chociażby z Baksika.
Usuń"Bujać to my ale nie nas..."
Nie no bez siania paniki!
OdpowiedzUsuńNic nie nadchodzi bo co miało to już nadeszło i to dawno tylko niektórzy tego nie raczą zauważyć, że jeszcze do niedawna ganiali do budki telefonicznej by za zeta zadzwonić, a dzisiaj mają po trzy komórki w kieszeni i laptopa w domu by na skypie pogadać z kumplem.
A pogoda? Jak to pogoda w jednej dekadzie taka, a w drugiej taka to tu to tam jakaś powódź, norma od wieków nie ma co siać paniki.
A zmiany gospodarczo polityczne? To samo raz pod górkę raz z górki i nim cała światowa polityka się wyklaruje musi się trochę podymić, norma nic nadzwyczajnego.
DK oczywiście uda, że tego co zaraz napisze nie przeczytał, ale zapytam co z tym ocaleniem? Co z tym przekazaniem jakiejś prawdy o Riese jaką zapowiadał kilkanaście dni temu na tym blogu?
No i jeszcze zapytam skoro w dzisiejszej notce napisałeś, kto niby ma nam wskazać jakieś bezpieczne miejsca i przed czym???
Ty panie Darek? Bez żartów.
Kolejna myślowa enigma. Panie Darek więcej snu mniej %
Następny sceptyk. Jeśli temat Cię nie interesuje, to serfuj po stronach typu Pudelek, Plotka itp. Nie śmieć swoimi komentarzami, bo zajmujesz tylko mieksce na serwerze.
Usuń