wtorek, 18 marca 2014

Czy to prawda .

Od wielu lat moim przewodnikiem po ścieżkach tajnych towarzystw jest William T . Still . Od zawsze broniłem się przed pewnymi teoriami spiskowymi , lecz teraz analizując całą posiadaną wiedzę mam wrażenie więcej jetem przekonany iż Wielki Plan to fakt . To co słyszałem od Jareckiego , to co wyczytałem na temat Rewolucji Francuskiej -poligon anarchistyczny , oraz jak National City Bank Rockefellera inicjuje holokaust już w 1928 , finansując i w zasadzie tworząc I.G Farben bez , której to korporacji prowadzenie wojny przez niemcy było by nie możliwe . To co nas otacza czyli świat stworzony przez ludzi to część wielkiego planu o nazwie Nowy Porządek Świata . Mają rację ci którzy od lat starają się nam otworzyć oczy niestety bez skutecznie . To co wydarzy się niebawem w Europie to część to kolejny element na drodze ku Boskości pewnej grupy ludzi  - Cel Uświęca Środki .

8 komentarzy:

  1. A co w tym dziwnego? Dziwne to jest zakładanie że model władzy cesarza/króla/kapłana będzie wieczny. Przecież ciągle odkąd istniejemy nasze poglądy ewoluują i ludzie chcą czegoś więcej dla siebie. Jest to jakaś droga rozwoju. Akurat tajne towarzystwa to jest zły przykład - stowarzyszenie budowniczych gotyckich świątyń, czyli wolnomularzy = masonów, powstało po to żeby chronić swoją wiedzę architektów/murarzy przed szarymi ludźmi. Powiedziałbym więc, że te wszystkie mitologiczne "tajne stowarzyszenia" są konserwatywnymi kręgami dążącymi do zachowania STAREGO ładu dającego im jakieś tam panowanie nad tłumem, pan natomiast rozpacza nad sytuacją zgoła odwrotną - gdzie jednostka ludzka jest coraz bardziej świadoma, rozwinięta, niezależna i będzie się coraz bardziej sprzeciwiać władzy i indoktrynacji. To nie służy wcale władzy i religii.

    Jeśli jednak zakładamy że stoi za tym jakaś grupa to jest to założenie zgoła nielogiczne - po pierwsze osoby, które byłoby stać na pchnięcie ludzkości w taki kierunek (chociaż ja uważam że to poszło siłą ewolucji), nie mogły by być głupie - czyli nie zakładałby że osiągną jakąś "boskość".

    Ponadto punkt drugi - skoro ten plan się ciągnie od setek lat, to jest to znowuż nielogiczne że są setki albo tysiące zaangażowanych we wprowadzanie planu, który nie wiadomo czy się uda, a jak tak to przyniesie konkretne zyski komuś za X lat. Ludzie nie są tacy głupi i są materialistami - wszystkie sekty i władcy chcieli władzy i profitów tu i teraz, a nie jakiś plan o plonach za 300 lat. To jest głupie założenie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... Nielogiczne a to znaczy ze rodzina Rockefelerow zbiedniala badz zyje im sie gorzej? Raczej nie wiec masz swietny przyklad zapewnienia boskosci. Ponad to chyba nie masz watpliwosci ze mozni tego swiata zyja znacznie dluzej niz przecietny parobek jakim jestesmy... Czy to znaczy ze to przypadek ? czy moze dla nich sa dostepne inne mozliwosci o ktorych my nawet nie slyszelismy. Od zawsze motorem napedowym ludzkosci byla chciwosc i nie probuj mnie przekonac ze to jest konsekwencja ewolucji. Zwierzeta nie zabijaja dla zabawy ani jezeli nie sa gladne, czlowiek gotowy jest poswiecic wszystko w imie wyimaginowanego celu. Jedyne co mnie w tym wszystkim pociesza to to ze jak to mawia moj znajomy "ktoregos dnia i tak im miesnie zesztywnieja" nam jest latwiej odchodzic bo nic nie mamy i nie mielismy ale im juz tak latwo nie jest...

      Usuń
    2. Panie Lojakowski napisal Pan :
      "...wszystkie sekty i władcy chcieli władzy i profitów tu i teraz, a nie jakiś plan o plonach za 300 lat. To jest głupie założenie."
      Jesli naprawde chcieli "tu i teraz" to po co budowali to co budowali na dluzej niz 300 lat, po co tyle uwagi poswiecali "wychowaniu" nastepnych pokolen, po co gromadzili i jak Pan sam pisze chronili (dla kogo ?) wiedze ?
      " ..."tajne stowarzyszenia" są konserwatywnymi kręgami dążącymi do zachowania STAREGO ładu dającego im jakieś tam panowanie nad tłumem..."
      Panowanie to wyzszosci i wladza. Wladza deprawuje. Absolutna władza deprawuje absolutnie. Absolut to synonim boskosci. Uwaza pan ze wielcy wladcy obdazani boska chwala byli glupcami ?
      Kto jesli nie grupy ( np.faszysci, komunisci) niczym bogowie decydowali (i decyduja) o zyciu i smierci milionow, co jest dobre a co zle, co masy maja myslec, jesc, jak sie ubierac...!
      Zarzuci mi pan, ze szerze teorie Wielkiego Planu. Ma Pan niezbite dowody, ze go nie ma ?
      "...pan natomiast rozpacza nad sytuacją zgoła odwrotną - gdzie jednostka ludzka jest coraz bardziej świadoma, rozwinięta, niezależna i będzie się coraz bardziej sprzeciwiać władzy i indoktrynacji. To nie służy wcale władzy i religii. "
      Gdzie szanowny Pan to wyczytal ? Autor ubolewa wlasnie nad nieswiadomoscia ludzkosci . Czy takie odwrocenie znaczenia bylo zamierzone ?
      Nie jestem byc moze zbyt mily , ale zawsze tak reaguje jak ktos na pytanie (jak w tytule : "Czy to prawda") bez podparcia madrymi dowodami odpowiada " To jest głupie założenie."

      Usuń
    3. czytam ten blog, czytam komentarze.....i ciągle widzę ciebie człowieku, mam wrażenie, ,że cały swój czas, energię i uwagę skupiasz na własne wybujałe ego

      Usuń
  2. Wszystko jest ze sobą powiązane i nie ma przypadków!!! Z mojej strony tylko, albo aż tyle...

    OdpowiedzUsuń
  3. Panie Darku zastanawialem sie kiedy Pan o tym wspomni, bo jestem przekonany ze ma Pan wiedze o I.G.Farben (BASF) i niemieckiej wladzy (nie tylko faszystowskiej ale i obecnej) od dawna, nie da sie inaczej drazac te tematy. Wiem ze to moze byc punkt zwrotny dla wielu Pana zwolennikow ktorzy stwierdza ze przepraszam za stwierdzenie Kwietniowi zaczyna odwalac i widzi wszedzie teorie spiskowe, jednak zapewniam Pana ze wielu tez bedzie z jeszcze wieksza ciekawoscia sledzic Panskie poczynania. Nie tylko ci przychylni... Pozdrawiam i zycze sukcesow mam nadzieje ze kiedys uda nam sie spotkac...

    OdpowiedzUsuń
  4. Panie Darku,niech Pan przeczyta dwa tomy "Wojny o pieniądz". Tam jest o tym co Pan wyżej napisał.

    OdpowiedzUsuń
  5. przepraszam w moim poprzednim komentarzu wkradl sie blad . odpowiedzialem panu Lojanowskiemu zamiast Archerowi Prosze o ew. moderacje. Gucio Mruk

    OdpowiedzUsuń

Merytorycznie, bez wulgaryzmów, bez ataków ad personam.