wtorek, 22 października 2013

Czy Polska jest zagrozona

Oczywiście ze tak , jesteśmy sami żadne pakty nas nie chronią wszędzie jesteśmy nie formalnym członkiem z naciskiem na członek . USA nas olewa gorzej niżeli zbieraczy kauczuku w Tibuku nie było wiz i nie będzie mimo iż bankrut USA  przyznał nawet wizy mieszkańcom wysp bananowych , ale nie Polakom . Nasi politycy przez politykę w dupowlazostwa ośmieszyli nas w oczach całego świata . Nawet Genewa i Sad w Sztrasburgu pokazał miejsce polaków w szeregu szary koniec czyli czarna Murzyniska dupa  . Mając takich polityków jak Macierewicz na pewno zyskujemy w oczach świata .-
 Marzy mi się Polska rozdarta i rozbita, taka jaką najlepiej sprzedać i podbić - A . Hitler 1938 r . i jego marzenie się spełniło

8 komentarzy:

  1. Obecne działania "tzw" rządów wpisują się w możliwe, ale nie w jednakowym prawdopodobieństwie, scenariusze.
    Pierwszy, jesteśmy eksterminowani we własnym kraju w ramach działań koegzystujących z planami uprzednimi, vide: agenda 21 itp. Cel ostateczny, ludność tubylcza, niewolnicza, bez praw innych, aniżeli podstawowe dla celów "okrojonego" przetrwania.
    Drugi, quasi fantastyczny, cel głębszy, nie do określenia dla osób niewtajemniczonych, ale w założeniu pozytywny - skutki również pozytywne po zamierzonej i nieuniknionej zawierusze, w której istotnej, hamującej roli nie możemy odegrać.
    To wszystko, oczywiście, przy założeniu oderwania od elementów hybrydyzacji człowieka z "produktami" archontów.
    Smoleńsk, jako inscenizacja, nie wiadomo dlaczego, takiego, a nie innego obrotu zdarzeń i losów ludzi zaginionych w dniach 8-10 kwietnia 2010r,. poprzez stopień bezczelności i gwarancji utzymania na powierzchni lansowanej, sprzecznie - "wersji prawdy", daje do myślenia, że czas weryfikacji tych tez, jest w zasięgu naszego wieku życia na tej planecie.
    Trochę chaotycznie, ale, myślę, że mimo wszystko, zrozumiale.

    OdpowiedzUsuń
  2. Szanowny Panie!
    zamiast smęcenia, narzekania i krytykowania proszę się wykazać jakiś konstruktywnymi pomysłami, najlepiej takimi, które zostały już wdrożone i sprawdzone.
    Każdy świadomy człowiek wie jaka była historia Polski, a ujawnianie przez Pana historycznych "kwiatków" to raczej hobby erudyty, który jest sfrustrowany tym co sie dzieje z Polską.
    pozdrawiam
    MAX

    OdpowiedzUsuń
  3. Z tymi wizami to sie Panu coś pomyliło i powinno być na odwrót raczej ,bo my MAMY wizy i walczymy o ich zniesienie, no ale pewnie to z pośpiechu.. Szkoda, że przy okazji nie wspomniał Pan o nieudolności i błazenadzie RZĄDU za granicą, przy okazji przegranego wczoraj procesu w Strassburgu związanego z bestialską zbrodnią Katyńską, której dokonali rosjanie ,a potem kontynuowali przez niecałe 50 lat przy pomocy marionetkowego rządu komunistycznego. Celowo nie napisałem polskiego, bo Polska umarła w 1953 r., kiedy umarł ostatni żołnierz wyklęty, ostatni partyzant. Czerwonym śmierć.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ku pokrzepieniu serc... podobno muzyka łagodzi obyczaje :) Pozdrawiam.

    www.youtube.com/watch?v=F5JSOntAyys
    www.youtube.com/watch?v=tGY4UTLhMb8
    www.youtube.com/watch?v=S5h9rjAGUY4
    www.youtube.com/watch?v=2MN47trnSvM
    www.youtube.com/watch?v=tz_7-BMu7tc
    www.youtube.com/watch?v=88rXR9fOFDE
    www.youtube.com/watch?v=salpkH7aK9U

    OdpowiedzUsuń
  5. Panie Kwiecień widać rownież w którą dupę pan wchodzi. Pański blog jest coraz bardziej żałosny, więcej nie będę go czytać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś w tym jest Panie Waldemarze. Mniej krajowej polityki Panie Dariuszu, bo tutaj błądzi Pan jak dziecko we mgle...

      Usuń
  6. A jednak podano oficjalnie, można powiedzieć. Tylko data śmierci jakaś inna, niż badacze podają. Kolejna ściema, uszykowana na wypadek przecieku tego faktu możliwa.
    http://www.polskieradio.pl/5/115/Artykul/351468,FBI-Adolf-Hitler-przezyl-wojne-i-ostatnie-chwile-zycia-spedzil-w-Andach

    OdpowiedzUsuń
  7. Do kresowa zagroda potrzebuje czosnek warkocz i cebule tez warkocz pisz na maila , polecam jej wyroby naturalne i szczere .

    OdpowiedzUsuń

Merytorycznie, bez wulgaryzmów, bez ataków ad personam.