czwartek, 24 października 2013

Antagonizmy

Gdy nas pędzono jak bydło w śniegu do kolan , miałam tylko letnie odzienie i opaskę  z powstania , Szłyśmy ze stacji Waldenburg przez tunele , torami do Wustersgiersdorf  zajęło nam to dwie i pół godziny ( tyle się idzie torami dzisiaj sprawdzone ) .Dopiero gdy ten faszystowski ryj mnie naznaczył zaczęły się kłopoty . Nic nie pamiętam tylko tyle wiem , że w 1946 urodziłam ostatnie dziecko które natychmiast mi zabrano Ono śmierdziało trupem  i miało włosy na całym ciele .... Po wojnie okazało się iż jestem bezpłodna .... Tę Tarnowska kojarzę dziwka doktora ta co ziemniaki obierała ...
Pani Iza Jeszce żyje i daje świadectwo niemieckich bezeceństw  tak samo jak Pan z Oświęcimia http://www.youtube.com/watch?v=TqFzvUUdsXo#t=189 . 
Tylko ten bardzo nie lubi żydów .  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Merytorycznie, bez wulgaryzmów, bez ataków ad personam.