sobota, 2 stycznia 2016

Zaczynam rozumieć

Ostatnie tygodnie udowodniły mi że nie mamy wpływu na to co robimy , każdy z nas dostaje to co zostało mu przeznaczone . Nie da się oszukać przeznaczenia . Każdy ma swoją misję , którą musi wypełnić  . Dokładnie w to wierzył Heinrich Himmler . Starając się zrozumieć okultyzm SS , fanatyzm i wiarę w Wodza  dotarłem do teologa mieszkającego na wysypisku śmieci . Dokonał świadomego wyboru , gdy zrozumiał fenomen ludzkiej natury . Wojna i depopulacja jest częściom naszego bytu . Okultyzm SS niczym nie rożni się od fanatyzmu islamistów , ten sam mechanizm tym steruje . Smog ideologiczny wspierany jest przez nasze żądze i drapieżną naturę . Przede wszystkim świadomość upływającego ludzkiego życia powoduje iż charyzmatyczni przywódcy , poświęcając swych poddanych , starają się uzyskać nieśmiertelność . Pragną stać się Bogami . Nakłaniają swych wiernych do budowania świątyń i miejsc kultu . Wiara w przedmioty posiadające magiczną moc . Ludzkość zna setki takich przykładów jednak nie wyciąga żadnych wniosków . II Wojna Światowa miała być ostatnią , jednak po 70 latach od jej zakończenia stoimy u progu zagłady naszej cywilizacji . Dlaczego ? proste , mamy kilku nastu szaleńców , którzy w imię Boga są w stanie podpalić świat .....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Merytorycznie, bez wulgaryzmów, bez ataków ad personam.