wtorek, 16 kwietnia 2013
Niedźwiedź z Ludwikowic
W Riese maja problem z niedźwiedziem , a na mazurach pojawiła sie znowuż puma .Jednak niedźwiedź z Ludwikowic Kł to poważny problem w Teleekspresie nie podano informacji o okaleczonych owcach i zagryzionych sarnach .Ślady potężnych łap oraz fetor zgniłego mięsa został zbagatelizowany w styczniu gdy ten fakt zgłosiłem lokalnym władzom drwin i kpin nie było końca , teraz od trzech dni jestem ekspertem od niedźwiedzi .Ostrzegałem i informowałem teraz to tylko kwestia czasu gdy pojawią się następne dzikie zwierzęta , nocami okoliczne lasy żyją , a ludzie z Fabrycznej nocami nie opuszczają swych domostw .Ożyły na nowo legendy o wilkołaku widywanym tu po wojnie .Ostatnio nocując przy Muchołapce słyszeliśmy od strony Jugowa wycie psa - wilka gdy rano spytałem panią Joanne czy słyszała także te wycie uczyniła tylko znak krzyża i powiedziała one wróciły .Pracownicy leśni znaleźli ostatnio rozszarpane dwa psy , oficjalna wersja dzikie psy walczyły miedzy sobą .włócząc się nocami po lasach w okolicy Włodarza czy Muchołapki nie natrafiłem na tropy jakiejś watahy .
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Od zawsze dużo łażę po lasach okalających Trójmiasto i powiem tak: coś dziwnego się dzieje. W zimie na wieczornym spacerze usłyszałam dziwny ni to ryk ni to wycie. Las nie jest nigdy cichy, ale to nie był normalny odgłos, nie brzmiało to też ani jak człowiek ani jak pies, nie wiem co to mogło być, ale przyznam,że najadłam się nieco strachu.
OdpowiedzUsuńDruga sprawa to roboty leśne- zrywka itd na niespotykaną wcześniej skalę. Nawet rozmawiałam z leśnikami o co chodzi, ale oni tłumacza się tylko długą zimą, że pokrywa śnieżna ułatwia wyręb lasu bez niszczenia ściółki. No dobrze, tylko dlaczego obserwuje to mniej więcej od sierpnia 2012? Nie tylko w pomorskich lasach, również Bieszczady i okolice są naprawdę zdewastowane leśną gospodarka prowadzoną w sposób rabunkowy na skalę, z która nigdy wcześniej się nie spotkałam.
Wyręb lasów jest wynikiem albo cichych przygotowań do wojny, albo rzeczywiście mamy już do czynienia z rabunkiem surowców naturalnych Polski już nie na skalę miejscowej korupcji, układów, układzików, ale wręcz skalę przemysłową łamiącą z przyzwoleniem najwyższych władz prawem. Do Polski wjechał kapitał żydowski, który zaczyna rządzić.To, że Polska jest rozpuszczana systematycznie od środka jest widoczne chyba we wszystkich dziedzinach życia społecznego i nie trzeba wcale trudzić się aby to dostrzec. Polacy relacjonują o tym z całego kraju.
UsuńMieszkam w Nowej Rudzie w sumie to bliżej już Drogosławia, czasem wieczorem dochodzą do nas dziwne odgłosy ,słyszałem je ja jak i mój kolega..
OdpowiedzUsuńzapewne tym niedzwiedziem jest jakis pies... no chyba ze jak w telekspresie mowili moze uciekł z cyrku ;)
OdpowiedzUsuńNiedźwiedź raczej odpada. W Sudetach widuje się je sporadycznie (w "przelocie") i zazwyczaj tylko w ich wschodniej części (Jeseniki, Rychlebskie hory, Masyw Śnieżnika).
OdpowiedzUsuńA może faktycznie jakaś wataha wilków, która przeszła od czeskiej strony?
Ciekawe...a może to lisy słyszeliście? Mnie jak raz lis obudził w nocy to myślałam, że kogoś pod moim balkonem mordują (jakąś kobietę/dziecko). Tak się wystraszyłam, że do rana nie zmrużyłam oka. Dopiero kolejnej nocy, gdy znowu się to powtórzyło, wyszliśmy z mężem na balkon i okazało się, że to lis. Poszukajcie odgłosów lisa, niedźwiedzia, rysia i wilka w internecie i może coś dopasujecie.
OdpowiedzUsuńNo cóż, lasów jest od groma w naszym województwie, sam lubię po nich chodzić. Mieszkam obok Borów Dolnośląskich, i zawsze z moją narzeczoną razem sobie po nich spacerujemy. Nie raz, nie dwa było słychać dziwne odgłosy. Czyżby to zwierzęta leśne wyczuwały coś, czego ludzie wyczuć nie potrafią ? Nie wiadomo.
OdpowiedzUsuńPanie Darku, czy może to mieć jakieś związki z kompleksem rise i badaniami ktore si tam odbywaly. Co miała na mysli pani Joanna mówiąc "One wróciły" ? Prosze o odpowiedz
OdpowiedzUsuńintensywna zrywka w lasach jest wynikiem współsalania biomasy w elektrociepłowniach patrz ptrzepisy unijne. ponoc ma sie to zmienic bo dobre drewno konstrukcyjne idzie na przepał a i elektrociepłownie na tym cierpia(zmieniony skład saplin)
OdpowiedzUsuńDobrze, że o tym piszecie, tylko jedna ważna sprawa, nie bójcie się! oni tylko tego chcą aby zastraszyć ludzi, aby się bali i najlepiej siedzieli w domu i się modlili lub pobiegli do kościoła i leżeli krzyżem. Jest to poprostu znak, że ludzie coraz więcej wiedzą i są coraz bardziej świadomi rzeczy, które są dookoła nas. Przeczytajcie wszystkie doniesienia o tych zagadkowych zagryzieniach (a jest tego trochę, (kiedyś na tym forum zostawiłem gdzieś linki do paru takich zdarzeń w Polsce), to zobaczycie, że łączy je wszystkie jedna cecha wspólna. Łącznie z zeszłorocznym zagryzieniem 70 danieli pod białogardem. Mało kto wie, że napad się powtórzył następnego dnia ale już nikt o tym nie wspomniał. Koło Wejherowa to samo i też cisza. A wcześniej na mazurach, pod Warszawą, itd.
OdpowiedzUsuńA może ten niedźwiedź to jednak puma? http://www.sfora.pl/Czarna-puma-znow-grasuje-w-Polsce-Jest-zdjecie-a55025
OdpowiedzUsuń