Po raz kolejny wyciągacze kasy zastawiają na Was sidła , wykorzystują do tego celu Koreę . Nie dajcie się omamić w przydomowym lub leśnym schronie da się wytrzymać kilka lub kilkanaście dni .Jedyne schronienie dają gigantyczne schrony Chin , USA , ZSRR lub RPA w starych kopalniach złota ale i one dają schronienie tylko na określony czas . Znam kilkadziesiąt osób które uwierzyły w koniec świata , zaciągnęły kredyty , porobiły zapasy i nic się nie stało .Teraz na nowo są oszukiwane . Po raz kolejny oznajmiam nie buduje schronów nie mam pojęcia gdzie są w Riese portale pod przestrzenne . Taki stan paniki wykorzystują wszelkiej maści szamani , wróżki , pseudo jasnowidze czy autorzy książek załamani swą niepopularnością .
Wiedza to jest klucz do przetrwania , a nie konsumpcjonizm . Już wiemy jak przetrwać tylko jak to zrealizować .
Przyszłość w przeszłości
Tu jest klucz już wielu go odnalazło .
Nie bójcie się błysku daleko na wschodzie lecz tych , co przyszli ze wschodu z imieniem Allacha na ustach .
Oj tak, ostatnie zdanie Darka to jest realne zagrożenie dla nas. Niemcy i Francuzi już walą głową w mur bo głęboko odbija im się ich tolerancja i opiekuńczość. Pozwolili na zbyt wiele a teraz już za późno na zmiany. W Polsce to tylko kwestia czasu a ja tylko czekam co zrobią Ci, którzy plują jadem na wierzących i na kościół - co trwoga to do Boga.
OdpowiedzUsuńW obecnym stanie, kościół jest warty tyle co nic, jest tak zmanipulowany, że nie dziwię się wcale tym co na niego plują jadem. Kościół katolicki przypomina bardziej satanistyczną sektę niż ośrodek skupiający chrześcijan.
UsuńUbiegłeś mnie Mariuszu, chciałam napisać w podobnym tonie.
UsuńNie mam nic do wierzących, jak i niewierzących. Natomiast nie uznaję ideologicznego zadęcia godnego neofity w czymkolwiek i z jakiejkolwiek strony.Człowiek ma po to wolną wolę i rozum by słuchać samego siebie, a nie systemowo- propagandowych tub, czy to religijnych czy politycznych, czy jakichkolwiek innych. Wystarczy obserwować wyciągać w nioski i samemu nauczyć się układać puzzle w całość :)
Jeżeli ktoś uczęszcza na mszę dla księdza to oczywiście można mieć takie poczucie ale nie tędy droga. W każdym otoczeniu są, były i będą czarne owce. Oczywiście najłatwiej zobaczyć wady nawet jeżeli jest ich mniej. Jeżeli ktoś jest wierzący to "zły ksiądz" tego nie zmieni. Nie można wierzyć po swojemu, tu nie ma miejsca na kompromisy, albo się wierzy albo nie wierzy, nie można być tylko "letnim" i wierzyć w co się chce lub co jest wygodne. Wtedy lepiej nie wierzyć w ogóle. Jednak zupełnie niepotrzebnie schodzimy na inny tor rozmowy nie mający najmniejszego sensu. Nie o tym jest ten blog.
UsuńDrogi "sivasec" z twojej wypowiedzi jasno wynika, że odbierasz świat jako rzeczywistość dualną-dobro albo zło, wierzący albo nie, jasne albo ciemne. Jest to obraz świata który przedstawia kościół i ty go tak samo przedstawiasz. A dlaczego sądzisz, że tylko takie postrzeganie jest właściwe? a co jeśli ci powiem, że to nie jest jedyna droga? a jeśli ci powiem, że świat nie jest dualny tylko wielowymiarowy, a dualne postrzeganie przekazywane przez kościół jest właśnie po to aby kontrolować masy ludzi właśnie takich jak ty, powielające tylko ich bezwartościowe bredzenie które sami sobie wymyślili dla swoich potrzeb?..., ",głowami kapłanów schody do piekieł będą wyłożone.."-mówi ci to coś? i nie dotyczy to tylko samych księży ale zmanipulowanej religii jako całości.
UsuńOczywiście każdy ma swoje przekonania i swój sposób postrzegania świata - nic mi do tego. To wręcz dobrze ponieważ nie tkwimy w stagnacji. Nie mam zamiaru nikogo do niczego przekonywać. Wyraziłem swoją opinię i być może nikt jej nie podziela - ale do moja opinia i wystarczy. Każde z Was ma pewnie podobne zdanie. Mnogość indywiduum sprawia, że świat jest ciekawy i kolorowy.
Usuńmówi jak jest:
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=DWfo4aHSPII
:)
No ja też uważam że ostatnie zdanie jest wymowne. Odgórnie narzucona w Europie polityka multi-kulti, ma za zadanie nie tylko osłabić utożsamienie z ziemią naszych ojców, ale też doprowadzić do społecznej destabilizacji, rozruchów na tle religijnym i postępującej anarchii. Czyli...polityki "dziel i rządź: ciąg dalszy.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCo do tolerancji francuskiej, a szczególnie niemieckiej to nie jest do końca tak jak mówi sivasec. Tu nie chodzi o zasiłki, bo najcześciej oni wszyscy mają swoje biznesy i oszukują na podatkach. Tu chodzi o liczebność. Wiem że to śmieszne ale pewnego dnia niemcy będą mniejsze od Polski, bo te wszystkie turasy i inne brudasy przyłączą się do turcji i innych tego typu krajów na zasadzie plebiscytu :D
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuń