sobota, 16 lipca 2016

Człowiek w Bieli ...

- I gdy Człowiek w Bieli położy głowę na kamieniu powstaną demony , otworzą się wrota i purpura i ludzka yucha zaleje ziemski łez padół . -

Przepowiednia , przestroga , nauka , wszystko poszło w las ...

Kto słucha bredni wariata , kto poważnie traktuje ostrzeżenia , kto wyciąga wnioski z historii nieliczni .
Post o PiS wywołał lawinę , a post o Rytualnych Ofiarach przeszedł bez echa to świadczy czym się żywią masy ludzkie .   Pieniactwo , karłowatość intelektualna , zazdrość , brak realizmu życiowego objawiający się konsumpcjonizmem prowadzącym do odrętwienia umysłowego podatnego na manipulacje elit rządzących . To już było w okresie międzywojennym , Sanacja , powiedzenie - ciemny jak sanacyjny chłop - 65 % społeczeństwa polskiego w tym okresie to nie piśmienni , oszukiwani i wykorzystywani wyrobnicy  , przez kler , szlachtę i elity rządzące .  Jednak to ta ciemna masa staje do obrony ojczyzny w momencie gdy elity zdradzają naród i uciekają w popłochu ...nasz Rząd też już ma plan ewakuacji na wypadek napaści Moskali ...


9 komentarzy:

  1. Przyganiał kocioł garnkowi...

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiem, skąd Ty czerpiesz te durnoty. Chcesz błysnąć, to trzymaj się faktów (oczywiście, nie dotyczy to Człowieka w Bieli, Czerni czy w Różu). 65% analfabetów??? Po za tym, obrona Ojczyzny, to nie kwestia umiejętności czytania i pisania. To, przynależność do danej nacji – narodu, narodowości i basta.

    Rok 1918 „Poziom wykształcenia uzależniony był od decyzji zaborców, którzy bardziej starali się wynaradawiać Polaków niż kształcić przyszłą inteligencję. Cechą charakterystyczną II Rzeczpospolitej, było ogromne zróżnicowanie poziomu wykształcenia. Spis powszechny z 1921 roku wykazał że analfabetów w tym okresie było 33% ogółu obywateli polskich.
    Największy odsetek analfabetów był w byłym zaborze rosyjskim, gdzie np. w województwie poleskim było ich aż 71% osób. Najlepiej sytuacja wyglądała w zaborze pruskim gdzie odsetek analfabetów był znikomy i wynosił zaledwie 4%.
    … Pierwsze decyzje zostały podjęte bardzo szybko, bo już 7 lutego 1919 roku, kiedy to Naczelnik Państwa Józef Piłsudski wydał dekret o siedmioletnim obowiązku szkolnym dla dzieci od 7 do 14 roku życia”.
    I co to dało? W roku 1931 (następny spis powszechny) wykazał analfabetów na poziomie 23,1%.
    „Nauka Polska w dwudziestoleciu międzywojennym nadrabiała ogromne braki, i trzeba przyznać że wywiązała się z tego zadania całkiem dobrze, zważywszy na to że musiała budować jej struktury praktycznie od podstaw”.
    Na marginesie:
    W porównywalnym czasie, wg propagandy komunistycznej szacowano, że w ZSRR w 1926r poziom analfabetów sięgał 40%.
    Do czego zmierzasz tymi opowieściami? Ty nie jesteś rewizjonistą, tylko zwykłym …, sam wiesz Kim.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tu Ma bu odpowiem po raz pierwszy na komentarz , gdzie było najmniej analfabetów u niemców , a najwięcej u ruskich . Co stanowiło 45% naszego kraju ano spuścizna po ruskich . Tereny wschodnie za którymi wszyscy tak płaczą to tereny nie uprzemysłowione dzikie stepy gdzie chłop mieszkał w ziemiance i gnój rozrzucał rekami . Nie piśmienny przeważnie Białorusin lub Ukrainiec . I 1939 słynny rozkaz do sowietów nie strzelać i ble-ble , kto skazał na śmierć 400 000 tysięczna polska armie jak nie naczelny wódz co ty na to .

      Usuń
    2. Ps . Ma Bu zadzwoń 535 855 135 lub przyjedz na spotkanie chętnie porozmawiam z Tobą

      Usuń
    3. Dzięki za komentarz. Pogadamy.
      p.s.
      Odpowiedz na moje pytanie, pod ostatnim materiałem na YT.

      Usuń
    4. Nie wchodzę na YT tam jest totalne szambo , pod następnym filmem będzie brak komentarzy i jeżeli się uda zostaną usunięte wszystkie dotychczas .

      Usuń
    5. Ma Bu ma rację. Słowa o analfabetyzmie i zacofaniu przedwojennej Polski to stara śpiewka wrażej komuny. Trzeba mieć na uwadze, że Polska porozbiorowa to zlepek trzech organizmów o odrębnej infrastrukturze, administracji, ze wspólnym mianownikiem w postaci polityki germanizacyjnej czy rusyfikacyjnej, mającej na celu zamianę narodu polskiego w niewolniczą trzodę. Mimo to znalazły się elity zdolne postawić sprawę polską na forum międzynarodowym, by potem podjąć dzieło odrobienia 123 lat wynaradawiania i próbę budowania gospodarki konkurencyjnej w stosunku do gospodarek zachodnich.
      Poziom życia był zróżnicowany w różnych regionach, jednakże był on dość typowy dla tej i nie tylko części Europy tamtych czasów. PRL dał ludziom wykształcenie? Ale jakie? Takie, którego opłakane skutki do dziś można oglądać podczas niezależnych relacji z marszy szKODników.
      Według mnie, jeśli uważać okres PRL-u i postpeerelu (za jaki uważam IIIRP) za okres rozwoju, to należy postawić pytanie, gdzie bylibyśmy, gdyby sowiecki okupant, miast nasadzać polskiemu narodowi nową głowę w miejsce tej odrąbanej do spółki z Niemcami, dał nam spokój, a zachodni "sojusznicy" nie sprzedali nas w jego łapy? Nie ulega wątpliwości, że znacznie dalej. Bylibyśmy normalnie rozwiniętą europejską gospodarką, pewnie nie o płacach na poziomie szwajcarskim, ale z pewnością nie takim, który spędza sen z powiek ogromnej liczbie polskich rodzin.
      Pozdrawiam Pana Darka, który MUSI, jako odpowiedzialny człowiek mający wpływ na dużą liczbę często młodych osób, dbać o rzetelność i kontekst polityczny treści przekazywanych na blogu, pozdrawiam Pana Ma Bu za celny post i słuszny awatar. Śmierć Wrogom Ojczyzny.

      Usuń
  3. Niestety ! rządzący zawsze wychodzą bez szwanku , natomiast ich decyzje, wysyłają miliony ludzi na śmierć !!! Rządzący bardzo rzadko odpowiadają za swoje decyzje ! Bardzo rzadko ... więc jeśli człowiek sam nie zadba o siebie i swoich bliskich na pomoc rządzących nie ma co liczyć ,oni zabezpieczyli już siebie i swoich bliskich ,dla nich są miejsca na tzw."arce" Ale miliony zginą ,niewinnych ,nie mających wpływu na decyzje ludzi- Historia znowu zatacza koło .

    OdpowiedzUsuń
  4. Powinien Darek zrobić tutaj jakieś zamkniete forum. 2 działy. Riese i Preppers. Żeby nie było szamba, powołać moderatorów, którzy będą kasować niemerytoryczne lub wulgarne wpisy, i tak jak to jest na innym pewnym forum, cenzura postów i brak zadawania pytań przed liczbą 50 postów. Przemyśl Darek też zamknięte forum tylko dla uczestników twoich prelekcji i spotkań lub osób zaproszonych z forum głównego. Dużo wiedzy przypłynie, bo teraz wszystko ucieka. Co do składania ofiar to mam mieszane uczucia, ale nie mówię nie ani tak. Miałem Ś.P. Dziadka, który przeżył Mauthausen, i mi nic o tym nie wspominał, a zadawałem mu wiele pytań. Nie wiem czy nie chciał, czy nie wiedział.

    OdpowiedzUsuń

Merytorycznie, bez wulgaryzmów, bez ataków ad personam.