sobota, 16 lipca 2016

A ile osób pamieta o dacie 1410 VII 16

Litwin powiódł państwo Polskie do boju śmiertelnego , na topory i miecze ku chwale po wsze czasy ....
 Krzyżak jak Hydra  ,odrąb jeden łeb a na jego miejsce wyrośnie dwa ,,,, ..

Na nic 1939 , na nic Postanie Warszawskie , gdzie kacyki polityczne chcą urządzić  chucpę , na nic wysiłek setek tysięcy Polaków ginących na frontach wszystkich wojen -
 - Za Wolność Waszą i Naszą -  ....

A czas sobie płynie banalnym Tik Tak  , powtórka z rozrywki , ach tak .... Z rozrywki powtórka , słuchają jej  bramy , słuchają podwórka , a czas sobie płynie banalnym Tik -Tak ....


10 komentarzy:

  1. Powtórka z rozrywki ehh było mineło

    OdpowiedzUsuń
  2. idiota bitwa była 15 lipca 1410 ,może czas poczytać troszkę ?

    OdpowiedzUsuń
  3. 15.07.1410 Bitwa pod Grunwaldem

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale psycho beka :D Lecz się. Albo nie - i tka się kończysz, a internety maja ubaw ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. 1410 VII 15 Bitwa pod Grunwaldem.

    OdpowiedzUsuń
  6. 15 lipca 1410 jak już...

    OdpowiedzUsuń
  7. Darek, wróćmy do poprzedniego tematu, do ostatnich Twoich wypowiedzi i wpisów.
    „Tereny wschodnie za którymi wszyscy tak płaczą to tereny nie uprzemysłowione dzikie stepy gdzie chłop mieszkał w ziemiance i gnój rozrzucał rekami . Nie piśmienny przeważnie Białorusin lub Ukrainiec”.
    A to są przykłady, co utraciliśmy:
    Ropa naftowa - Zagłębie Borysławsko-Drohobyckie (obecnie Ukraina) - za czasów zaboru austriackiego pochodziło stąd 5 proc. światowego wydobycia ropy naftowej (obecnie taki udział w rynku maja łącznie Kuwejt i Kazachstan). W Drohobyczu była największa rafineria w Europie. Pokrywano z niej zapotrzebowanie na ropę naftową w II RP. Z kolei gazem ziemnym z tego obszaru opalano Lwów i Centralny Okręg Przemysłowy.

    Leżący w pobliżu Drohobycza Truskawiec był najbogatszym przedwojennym uzdrowiskiem w Polsce. W czasie dwudziestolecia międzywojennego zbudowano tu blisko trzysta willi, hoteli i pensjonatów.

    Polska posiadała we Wschodnich Karpatach masywy górskie przekraczające wysokość 2 tys. m n.p.m., np. Bukowiel, który obecnie jest jednym z najpopularniejszych ośrodków narciarskich na Ukrainie.

    Inny ośrodek, to litewskie Druskienniki. Obecnie to największe i najnowocześniejsze uzdrowisko w tym kraju. Znajduje się tu jeden z największych aquaparków w Europie. Podstawy pod rozwój Druskiennik założono w okresie II RP.

    Lwów i Wilno - przed wojną w obu miastach działały jedne z najlepszych uczelni w kraju.

    Politechnika Lwowska – to m.in. gen. Władysław Sikorski, Włodzimierz Puchalski – ciekawostka, to on w 1938 fotografował polowanie organizowane przez Prezydenta, w którym uczestniczył Göring),

    Uniwersytet Lwowski - to m.in. gen.Stanisław Maczek, Maciej Rataj - marszałek Sejmu i dwukrotnie pełniący obowiązki Prezydenta II RP.

    Uniwersytet Wileński - to m.in. Adam Mickiewicz, Juliusz Słowacki, Joachim Lelewel, Ignacy Domeyko, Czesław Miłosz i częściowo Witold Pilecki.

    Zachodnia część Podola - żyzne czarnoziemy, rozciągające się też dalej na wschód, to jedno z największych bogactw naturalnych obecnej Ukrainy (zwane spichlerzem Europy).

    Rozległe lasy stanowiły bogactwo nie tylko terenów litewskich i białoruskich (np. Puszcza Białowieska), ale całych Kresów Wschodnich. Lasy w II RP intensywnie wykorzystywano gospodarczo, a drewno stanowiło podstawowy surowiec dla rodzącego się na tych terenach przemysłu.

    W 1951 r. doszło do istotnej korekty granic. W tym roku dokonano między Polską a ZSRR wymiany terenów o powierzchni 480 km kw. Krystynopol przemianowano na Czerwonogród i wkrótce rozpoczęto w pobliżu eksploatacje złóż węgla kamiennego. Rozwój przemysłu sprawił, że miasto rozrosło się pięciokrotnie.

    To są fakty historyczne. Nie neguj tego, bo nie ma sensu. A jeżeli idzie: „I 1939 słynny rozkaz do sowietów nie strzelać i ble-ble , kto skazał na śmierć 400 000 tysięczna polska armie jak nie naczelny wódz co ty na to” – to jest temat na kolejną polemikę, której nie da się zamknąć w dwóch „ble-ble”.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie walczę z faktami lecz sam wymieniajac przyklady uzywasz nazw ukraina podole bialorus litwa lotwa my bylismy tam okupantem po IWS

      Usuń
    2. I to jest wszystko, na co cię stać? To jest cała odpowiedź, na zadany temat. Wiesz co, ja będę pisał swoje, a Ty nie zaprzątaj swojej uwagi moimi wpisami. Mam nadzieję, że ktoś inny wyciągnie z tego jakieś wnioski.
      Na koniec, o „polskiej okupacji ziem wschodnich”:
      „Polska obecność na Kresach Południowo-Wschodnich datuje się już od zarania naszej państwowości. W granicach kraju Mieszka I znajdowały się Grody Czerwieńskie, czyli terytorium znajdujące się dziś w dużej części na Ukrainie, sięgające Lwowa. Znacznie dalej na Wschód popchnął południowo-wschodnią granicę Kazimierz Wielki. Nie dokonał tego drogą podboju, lecz wkraczając w polityczną pustkę, pojawiającą się wraz z wyniszczającą, a ustępującą wówczas ekspansją Tatarów.
      Od XV do XVII w. nasze promieniowanie sięgało daleko nawet za ówczesne wschodnie rubieże naszego państwa. Literatura, architektura czy obyczajowość na wschód od Kijowa, Pskowa czy Smoleńska w szybkim tempie zaczęły słabnąć dopiero w wieku XIX.
      Z przedwojenną granicą, ustaloną na konferencji w Rydze w roku 1921, wielu Polakom trudno się było pogodzić. Liczne publikacje z okresu międzywojennego przypominały o setkach polskich dworów i milionach Polaków odciętych ówczesną granicą.
      Pozostały za nią m.in. tylekroć odpierający najazdy i znany z „Pana Wołodyjowskiego” Kamieniec Podolski.
      To tam ukształtował się polski strój narodowy. Jego wyróżniające się na tle Europy składniki – żupan i kontusz z szerokim pasem – powstały na Kresach, przy czym czynnikami inspirującymi były m.in. wpływy ormiańskie i tureckie.
      Polską narodową bronią stała się szabla, gdyż w przeciwieństwie do lżejszego oręża, powszechnego na Zachodzie, nasz musiał być dostosowany do ciężkiej broni wschodnich przeciwników. Tam też ukształtowały się kanony polskiej szermierki – także bardzo od zachodniej odmiennej. Niektórzy znawcy utrzymują, że jeśli jakiś europejski szermierz miałby szanse w starciu z japońskim samurajem – to mógłby to być wyłącznie polski szermierz, posługujący się polską szablą, wykutą z damasceńskiej stali”.
      Człowiek uczy się całe życie...
      ...a i tak głupim umiera.

      Usuń

Merytorycznie, bez wulgaryzmów, bez ataków ad personam.