Takie oto bóstwo jest czczone przez wyznawców nekromantek jak i zwolenników Wielkiego Misterium ,kilka takich maszkaronów wydobyto z podziemi na terenie Dolnego śl, były ukryte w podziemiach kilku zamków jeden wykopano na cmentarzu przylegającym do pałacu .Podobny stwór zdobił niegdyś dziedziniec zamku Grodno ,wszystkie znajdują się w prywatnych rekach .Właściciel jednego z zamku niemiec traktuje owe znalezisko z wielka czcią wręcz fanatyzmem , wierzy iż owy artefakt podczas Wielkiego Otwarcia obdarzy go życiem wiecznym . Bardzo wazne jest abyście zwrócili uwage na genitalia Orga tak to cos nazywają .Wielkość i oryginalność przyrodzenia sugeruje iż dana grupa czci fallusa ,czyli kolejny kult zwiazany z okultyzmem czyli Czarną Magią Riese .
Właściciel oczywiście nie wyraża zgody na publikacje zdjęcia tym bardziej wskazania miejsca gdzie znajduje się owy Org
Mi on bardzo przypomina Gryfa i czy czasami to nie jest poprostu zwyczajny Gryf?
OdpowiedzUsuńHmm, no według mojej wiedzy mitologiczno- historyczno sztucznej jest to po prostu gryf trzymający tarczę herbową. Gryf- hybryda orła i lwa, obecny od Średniowiecza np w godle Pomorza. A takie genitalia w dawnych czasach symbolizowały witalność i siłę danego rodu lub miasta, w którego herbie bądź symbolu zostały umieszczone. Bardzo charakterystyczny np tzw "lew wznoszący się do skoku" w gdańskim godle nad zbrojownią. Swojego czasu nawiązała się nawet bardzo ciekawa dyskusja na ten temat pomiędzy znawcami tematu :) lew: http://www.garnek.pl/lesio69/13285429/lwy-na-wielkiej-zbrojowni
OdpowiedzUsuńa czy to nie jest czasem gryf? no i znalazlem cos o tajnej organizacji ktorej symbolem jest lasnie ten gryf http://sitwp.umwp.pl/gryf_pomorski/mapa.htm
OdpowiedzUsuńSzkoda ze rowniez herb ktory trzyma jest nie calkiem widoczny pomimo ze zasadzie to chyba on jest najwazniejszy jezeli chodzi o symbolike calej rzezby tylko wlasnie herb. Przedstawia juz bardziej typowego gryfa, bo ten ktory trzyma herb jest fantastyczny, jezeli mozna tak powiedziec :P No i co ciekawe trzyma kolowrotek, ktory jest symbolem m.in. Indyjskiego Kongresu Narodowego gdzie panuje nacjonalizm a dodatkowo jak rownierz wyczytuje: "Niezłomny i uparty, który przędzenie na kołowrotku uczynił symbolem oporu rozbudzającego świadomość narodową w zniewolonym i podzielonym kraju ..." to krotki opis symboliki kolowrotka w II wojnie swiatowej.
OdpowiedzUsuńKlasyczny gryf pełną gębą czyli hybryda lwa i orła
OdpowiedzUsuńnic nadzwyczajnego bo bardzo często wybierany jako herb szlachecki, łączy najlepszych cech lwa i orła. Uosobienie siły osoby noszącej herb z gryfem więc nic dziwnego że każdy szlachcic ma emocjonalny stosunek do swojego herbu. Czesto gryfy były elementem architektury i wygląda na to że ten konkretny również był elementem rzeźby architektonicznej jakiegoś pałacyku. Wygląd odstraszający ale cechy tego czegoś raczej szlachetne więc nie sądzę żeby ktoś powiązał go z kultem jakiegoś bóstwa, przeważnie bóstwa mają swoje indywidualne cechy nie związane z powszechnie stosowaną symboliką. to między nogami to po prostu siusiak lwa :)
Ale kto wie może coś bardzo podobnego jest personifikacją mitycznego "orga", to raczej nie.
Jeśli ta scenka z herbu przedstawia to że ten smok trzyma tzw "koło Ezechiela " to według mnie jest to symbol istoty sprawującej władzę nad naszym wymiarem czy też np matrixem stworzonym .....
OdpowiedzUsuńobejrzyj tu znajdziesz odpowiedź o jakie otwarcie bram chodzi: http://www.youtube.com/watch?v=1kywODgHhIE
OdpowiedzUsuńTo jest zwykły gryf. Nic nadzwyczajnego pełno takich rzeźb stawiano dawniej na zamkach, pałacach, dworach. Rzekomo miały strzec domostwa, a tak naprawdę pełniły funkcje wyłącznie dekoracyjne.
OdpowiedzUsuńJedne z pierwszych przedstawień gryfów (dość prymitywne) można znaleźć w sztuce starożytnej Mezopotamii (stamtąd rozeszło się dalej na inne kultury). W religii Mezopotamii gryf był zwierzęciem boga Marduka (wg mitologii to on Marduk, stworzył świat).
Marduka czczono w Babilonie. Wg wierzeń był on również stwórca człowieka. Oprócz mitycznego gryfa innym symbolem Marduka była włócznia.
Gryfy występują także w starożytnym Egipcie oraz innych starożytnych kulturach, lecz swój początek (powstanie) mają w mitologii mezopotamskiej.
Na prawdę nie doszukiwałabym się tu na siłę kontekstu gryfa z okultyzmem III Rzeszy..nie naginajmy...
To, że akurat ten gryf ze zdjęcia ma genitalia to nie jest żaden objaw kultu fallusa (taki kult był w ep.kamiennej chociażby na terenie Polski i Europy i nie ma on związku w ogóle z gryfem!), tylko przedstawienie mitycznego zwierzęcia, które było przestawiane jako pół lew pół orzeł. to całkiem normalne, że gryfy rzeźbione czy malowane mają genitalia, nic nadnaturalnego ani okultystycznego.
Kto twierdzi, że przez czczenie genitalii rzeźby może dostąpić życia wiecznego jest zdrowo rąbnięty i chyba powinien się leczyć :P
Odsyłam dla laików: http://pl.wikipedia.org/wiki/Gryf
Przepraszam jaki Lew czy Orzeł ja chyba ślepy jestem , ciało nie porównywalne z żadnym innym gryfonem . No chyba faktycznie wyrwałem sie przed szereg , mitologia Romów Transylwańskich jest tylko moim wymysłem przepraszam więcej to się nie powtórzy .
OdpowiedzUsuńMiejmy nadzieję...
UsuńDziwny ten "Gryf" szlachetnych rys pozbawiony ( oczy mi się podobają ) a po za tym to "zawartość" tarczy jest dorobiona, nie twierdze, że wzór naniesiony różni się od oryginału lecz stwierdzam fakt, że jest to odtworzone - domurowane czy wysztukowane jak kto woli ;) - widać inną świeższą zaprawę.
OdpowiedzUsuńJa tam niczego nie neguję, symbolika ma prawo być o wiele bogatsza niż "oficjalna wersja". Polecam też zajrzeć na rzeźbę z mostu Moltkego (sic!) z Berlina. Stworzenie pojawia się wielu kulturach, czasem nie powiązanych ze sobą, np w Indiach. Oprócz funkcji odstraszającej symbolizowało wydobywanie z pod ziemi skarbów, ochronę przed promieniami słońca, doskonałość królestwa zwierząt i ptaków... A nawiązując do herbu- pochodzi on z zachodniej Westfalii, a w wersji pierwotnej zamiast koła zębatego było coś zwane Keulenwinkelkreuz, czyli ... :) słoneczko? wir? galaktyka?
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWe wrześniu opalałam się tam na balkoniku, nie było Go !
OdpowiedzUsuńNie weszlo..:/
OdpowiedzUsuńZatem jeszcze raz.
Fryzjerzy, ufo i lasery
Premiera wkrotce.
http://s9.postimage.org/iciv3dlhr/fryzjer_hard_core.jpg
Fallus powinien być w zwodzie, znacznie większy, aż do przesady - w każdych chyba kultach fallicznych są takie przedstawienia. Tutaj trzeba zaglądać pod spód żeby dostrzec, jest to ukryte, chyba nie tak to powinno wyglądać, jeżeli tam w ogóle jest fallus. Maszkaraon bardzo ładny, ale wątpię, czy to jest stara rzeźba "wykopana spod ziemi" to już na pewno - chyba zbyt ładnie zachowana jest.
OdpowiedzUsuńPanie Darku czlowiek sie z panem nie nudzi ! To co robili moi przedmowcy to jest istna zgadywanka . KUKU! Istnieje tak zwana matryza 300 demonow do roszyfrowania ! Wielki Wzor do prawidlowego odczytania i wypowiedzenia poprawnom fonetyka !Ten wzor czesto sie widzi na antycznych dzwiach do kosciolow .Katedra w Noter Dam ,a raczei jei fasada przedstawia je prawie wszystkie w naturalnei okrasie !Calosc opowiesci mozemy zamknac w stary kosciolku w Rennes La Chateau.Rene Siato 1244 fondato daF. P.d'HAUTPOUL ,na zlecenie rodziny Templariuzsy ... Specialna brygada SS. wywalila to miejsce do gory nogami !Podczas 2 W.S.W tym kosciulku jest napisane ,"Teribilis est locus iste" Straszne jest to miejsce, potem inne teksty Rozo Krzyzowcow
OdpowiedzUsuńGryfów pozdrawia :)
OdpowiedzUsuń