Mimo złamanej nogi codziennie zapuszczam się w lasy , takiego czegoś nigdy nie widziałem . Wszystkie naruszenia terenu są teraz widoczne jak nigdy . Soboń w kierunku z zsypowisko miejsce nie znane prawie żadnej tzw , grupie poszukiwawczej , czy rezerwuary wody nad Ogrodnikiem . To wygląda tak jakby natura odkrywała swe tajemnice lub obnażała rany jakich doznała od ludzi .
Czasami jestem bezradny muszę zjeżdżać na tyłku w miejscach gdzie miesiąc temu swobodnie biegałem .
Szacunek dla wszystkich niepełnosprawnych których oprowadzam po Riese , .
Teraz na nowo dostrzegam rzeczy na które nie zwracałem uwagi np, kratki wentylacyjne lub płyty kanalizacyjne w lesie z oznaczeniami GMBh z 1938 .
Pozdrawiam wszystkich tych co rozpoznają mnie na ulicy lub w sklepie .
Spoznione ale szczere...wesolych swiat i dosiego roku Panie Darku.
OdpowiedzUsuńp.s:
ninja nie moze byc miętki
:-D....szacun za wytrwalosc.
pozdrawiam z UK
https://www.facebook.com/video.php?v=994767380581693&theater myślę, że to nawet dobre rozwiazanie na nadchodzace czasy.
OdpowiedzUsuńPanie Darku!
OdpowiedzUsuńCzekamy na następne audycje,i mam nadzieję że następne spotkanie będzie utrwalone na kamerze,i udostępnione w całości na Pana kanale.
Zapowiada się bardzo ciekawie,np. wątek o Jareckim i wiele innych,wiem że może to kłopotliwe,ale to bardzo ważne żeby ci co nie mogą być na spotkaniu,mogli usłyszeć jego treść.
Jeżeli jest to możliwe proszę (i nie tylko ja) o cały materiał.
Pozdrawiam!