środa, 24 października 2012

Witam Panie Darku

Witam Panie Darku
 
Na początek chciałbym sparafrazować pewne słowa jakie padły na Pana temat. Otóż ja, jako z wykształcenia historyk, który odebrał wiedzę uniwersytecką, mówię: niech Pan dalej robi swoje. W szkołach i na uniwersytetach uczą kompletnych i bezużytecznych bzdur.
 
Odnośnie mistycyzmu, nauk "tajemnych" III Rzeszy, i ogólnie całej historii pochodzenia ziemi to jest tutaj wiele przekłamań, a właściwie celowych zafałszowań. W jakim celu? Można się domyśleć. Pod osłoną takiej fałszywej historii działali Niemcy (mówię tutaj o działaniach Ahnenerbe i Lebensborn), którzy znali przynajmniej cień prawdy i cień "prawdziwych" zasad rządzących światem, wszechświatem a właściwie światami i wszechświatami. Obecnie znana jest już prawda, oczywiście w pewnych kręgach. Ja sam, od dawna interesując się wszystkim co paranormalne, w końcu znalazłem osobę, której objawiono prawdę. Oczywiście zaraz ktoś powie, że jest wielu takich ludzi (w tym oczywiście wielu oszustów) ale wiedza przekazana przez "tą" osobę, dziwnie jest kompletna od A do Z. Wyssanie z palca kompletnej kosmogonii zajmuje kilka lat i zwyczajnie w "tym" przypadku nie wierzę w oszustwo. Powiem Panu tylko tyle, że Hitler i Himmler to były "nakładki", w okresie kiedy posiadali już władzę nie byli już ludźmi. Nie jest to żadna "magia" i "czary". Wystarczy porównać zdjęcia (aktualne i z przed kilku lat) osób rządzących w naszym kraju. Widać gołym okiem, że osoby te nawet fizycznie się zmieniły. Najbardziej rażącym przykładem jest Bush Jr. w USA. On nawet nie potrafi dobrze mówić, nakładkę zrobiono szybko i byle jak. Ale i tak działa.
 
We wszystkich miejscach gdzie byli ludzie III Rzeszy czuć wibracje podobne do tych w "świętych miejscach", czakramach ziemi itp. Nie byłem w Gierłoży (jeszcze), byłem w tzw. Kwaterze Himmlera w Pozezdrzu. To dziwne, że z całego kompleksu pozostał jedynie jeden bunkier i to zasypany. Niech mi Pan wierzy, wibracje są tam nieziemskie i czuć je w lesie parę kilometrów dalej. Tak przy okazji, to jeśli ma Pan w planach penetrację Gierłoży, Mamerek, Pozezdrza to chętnie bym Panu towarzyszył. Jeśli chodzi o Ślężę to była tam brama między wymiarowa. Tak jak we wszystkich miejscach "pogańskich" kultów. Obecnie większość "bram" jest zablokowana, część czakramów również. Słynny czakram wawelski jest obecnie zablokowany, jego energia zresztą była "czarna". To był tzw. czarny czakram i jeśli Niemcy prowadzili badania to właśnie na czarnych czakramach.Okazuje się, że historia jest o wiele bardziej skomplikowana niż mogłoby się zdawać.
 
 
Pozdrawiam
Konrad
 

5 komentarzy:

  1. Napisze tylko tyle: Więcej tego prosze!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. To wyjątkowo ciekawe co Pan pisze i w dużej mierze każe zweryfikować pojawiające się sformułowanie o "otwarciu bram". Czy nie chodzi tu jednoznacznie o otwarcie portali? Jakiś czas temu czytałem pewien artykuł, w którym data 21.12. 2012 jest traktowana jako "data rozszerzenia". Była tam mowa o tym, że najprawdopodobniej coś sranie się wtedy z naszą czasoprzestrzenią. Co ciekawe, niektórzy z nas, którzy nie są gotowi na przejście w "większą gęstość" nawet tego nie odczują. Będą dalej pogrążeni w naszym trójwymiarowym "piekiełku". Inni zaś (zapewne nieliczni)dostąpią manifestacji niesamowitych zjawisk i mocy. Ich losy jednak potoczą się zupełnie inaczej.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja również proszę o więcej informacji. Temat bardzo ciekawy!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawy temat? Przecież to zupełne brednie! Przekonacie się już za niecałe dwa miesiące.

    OdpowiedzUsuń
  5. Co do czakramu Wawelskiego ma pan racje to jest czarny czakram, czarnej energii. Lezy na przecieciu 7miu linii energetycznych naszej planety i jest przykryty jak pozostale sześć mu podobnych "Czarnym Mamieniem z Gwiazd". Takich czakramów z takim czarnym kamieniem z Kosmosu jest na Ziemi tylko siedem!
    Dodatkowo jako jeden z nielicznych (mozliwe ze tylko tych siedmiu z czrmym "obeliskiem" z Kosmosu) posiada Czakre Wtórną - "Nakretke" energetyczną. O tym wie niewielu. Parcela na której jest owa Nakretka jest do dzisisj niezabudowana i porasta ja niemal ugór w samym centrum Krakowa! Dziwne przy obecnych cenach gruntów oraz rabunkowej "gospodarki wladztwa IIIRP ..... :) Czyzby Ziemi z takim "Dziedzitwem" wystruganym z banana "naszym przywódcom" i takimż "byznesmenom" zakazane było tykać??

    OdpowiedzUsuń

Merytorycznie, bez wulgaryzmów, bez ataków ad personam.