Ma Pan rację pisząc - ostatnie wolne Riese Inna Rzeczywistość . Prześledziłem wszystkie grupy zajmujące się tematem i wielkie rozczarowanie , powód krótkowzroczność . Ja jako były mieszkaniec tych terenów do , 1953 roku , mogę wiele potwierdzić lecz także zanegować Pana poczytalność . Proszę się nie dziwić takie relacje i opisy i ta skłonność do gloryfikacji Rosjan , jednak nie odpuszcza Pan Niemcom i tu mam żal do Pana , nasza historia na tych terenach jest bardzo złożona i nie usystematyzowana . Drąży Pan temat , którego do końca Pan nie rozumie , działa Pan po omacku i jak czołg taranuje stereotypy . Jest pan szalony , a zarazem genialny w swych poczynaniach . Potwierdzę dwa pana szalone tematy -
pierwszy istnienie kopalni o nazwie Verssons Gluck to wasz Soboń
drugi Włodarz faktycznie był drążony z trzech stron jednocześnie .
Życzę powodzenia w dalszych pracach , ale nie ulega wątpliwości szalony Pan jest .
A. T. Kauffmann
Szalony ale żywy! Czy w tym szaleństwie tkwi metoda ?
OdpowiedzUsuń