niedziela, 12 lipca 2015

Co niemcy ukryli w Riese

To pytanie nurtuje wszystkich . Jednak jest grupa osób , która doskonale się orientuje w rozmieszczeniu jak i zawartości tzw depozytów . Coraz częściej daje się słyszeć głosy o nowych odkryciach jednak zawsze w tych samych miejscach . Spędziłem ostatnio trochę czasu w Strzegomiu jak i Bolkowie . Nie interesują mnie fakty historyczne lecz szalone i niedorzeczne opowieści . Podziemia i skarby , strażnicy , duchy - kilka osób w tym właściciel kamieniołomu potwierdzają istnienie tego czegoś -
Panie Dariuszu od lat w moim kamieniołomie dochodzi do dziwnych nie wytłumaczalnych zajść oraz  wizji tak , to brzmi dziwnie , ale nie tylko ja lecz moi pracownicy to widzieli np . kolumnę jeńców w pasiakach wchodzących w ścianę wyrobiska , lub kilka owczarków niemieckich szarpiących człowieka na dnie wyrobiska , a następnie wspinające się jakieś maszkary po ścianie .. Może mnie pan wziąć za wariata , przyzwyczaiłem się  , kilku odkrywców Riese wyłudziło ode mnie pieniądze za rozwiązanie tej zagadki w rezultacie , gdy przestałem ich sponsorować oczernili mnie .

Wspólnie udaliśmy się do Mietkowa tam żyje jeszcze człowiek 94 letni  świadek , pracownik kamieniołomów w Gross Rosen , niemiec autochton , przez lata był wyszydzany za swoje bujdy , leczono go psychiatrycznie w Bolesławcu , teraz ma możliwość swobodnego wyrzucenia z siebie tych wszystkich wizji obaj panowie rozmawiali przeszło godzinę przyglądałem , słuchałem i nie wierzyłem w to co słyszę , 94 i 50 letni mężczyźni  , którzy widzieli się pierwszy raz w życiu opowiadali te same historie , tego się nie znajdzie w internecie to jest właśnie Riese Inna Rzeczywistość ..

1 komentarz:

  1. Czy można liczyć na kolejną audycję poświęconą wspomnieniom starszych ludzi na temat ''odwiedzin'' oraz na temat wilkołaków oraz opowieści z pierwszych lat powojennych.Powiedział Pan kiedyś że posiada cały zeszyt tych opowieści,czy jest szansa że w jakiejś audycji zostaną przedstawione?

    OdpowiedzUsuń

Merytorycznie, bez wulgaryzmów, bez ataków ad personam.