Żałuję, że na Pana bloga trafiłem dopiero po tym jak dotarły do mnie informacje o pańskich problemach. Od tej pory będę jednak na pewno śledzić wszystkie aktualizacje na pańskim blogu, to prawdziwa skarbnica wiedzy.
Na pewnej witrynie która była nie jeden raz cenzurowana oraz jej autor był wyrzucany z wielu for internetowcyh czy też szykanowany jest niezwykły artykuł poruszający pokrewne do pańskich tematy, proszę sprawdzic:
http://zbawienie.com/nasienie_weza.htm
Wspominał pan tez w swojej prelekcji o ofiarach z ludzi dla ciemnych mocy, owa witryna szeroko porusza ten temat i jest to praktycznie jedyne takie źódło po polsku.
Przedstawiane są dowody że tego typu praktyki odbywają się do dzieisaj i jest to przed nami skrzętnie ukrywane.
http://zbawienie.com/satanizm.htm
Proszę nie sugerowac się religijną wymową witryny, znam autora dośc dobrze oraz całą witrynę i mogę pana zapewnic że nie są to kościelne klątwy mroków średniowiecza ale mnóstwo dowodów i źródeł.
Witam! Od kilku dni z dużym zaciekawieniem które rośnie z każdym dniem śledzę to co pan opisuje na swojej stronie. Sam próbuję szukać coś na ten temat w Internecie. Parę lat temu mieszkałem w Wałbrzychu i byłem kilkakrotnie w tzw. Podziemnym mieście były to zwykłe wycieczki ze znajomymi i rodziną. Pod wpływem pana strony i wiedzy na niej zawartej postanowiłem tegoroczny urlop spędzić w miejscach przez pana opisanych ale z inną już świadomością co do tych miejsc. Wybieram się tam w ostatni tydzień lipca na jakiś tydzień. Już mam nawet nocleg w Walimiu który będzie moją bazą wypadową. Pozdrawiam Pana i popieram w pełni to co Pan robi.
Dziękuję Karolino za nowe źródła. Przemo - właśnie to jest moim celem, by jak piszesz obudzić w ludziach nową świadomość co do miejsc koło ktorych zwykle przechodza obojętnie, by wywołać w nich refleksję.
Panie Dariuszu.Z calym szacunkiem do Panskich dobrych checi-bo nie mam powodu aby w nie watpic-musze zaprotestowac przeciwko Panskim wnioskom.Sensacyjne wnioski jakie Pan wyciaga nie sa poparte zadnym konkretnym ,naukowym dowodem.ta sama metodo jest stosowana przez zydowskich holo-klamcow;pokazuje sie nam zdjecie i mowi co powinnismy na nim zobaczyc.Odbieram to jedynie jako pogon za sensacja i probe odwrocenia naszej uwagi od REALNYCH problemow .
Cóż ja uważam że tematyka jest fascynująca i pokazuje jak niewiele wiemy i jakimi bywamy ignorantami.Znakomite wystąpienie.Ludzie są jak Św.Tomasz nie uwierzą gdy nie dotkną... Ja jednak wierzę nie bezkrytycznie ale jednak wierzę bo analizuję to co się do mnie mówi.Jeszcze raz gratuluję odwagi i czekamy na więcej na kontynuację.Internet stwarza możliwości a żyjemy w kulturze obrazkowej niestety.Pozdrawiam.
Panie Darku. Latające talerze, również niemieckie z czasów II WŚ, posiadały (i posiadają) napęd grawitacyjny, który oddziela przeciążenia zewnętrzne obiektu od jego wnętrza tzn. od "kabiny pilotów". Poglądowo, aby zrozumieć, wewnątrz pojazdu jest jakby inna czasoprzestrzeń, izolowana ekranem grawitacyjnym. W związku z tym do pilotażu nie były potrzebne hybrydy, posiadające szczególną odporność na przeciążenia. Cel tworzenia hybryd był inny. Jaki - nie muszę pisać bo pewny jestem, że niebawem dojdzie Pan do prawdy.
Żałuję, że na Pana bloga trafiłem dopiero po tym jak dotarły do mnie informacje o pańskich problemach. Od tej pory będę jednak na pewno śledzić wszystkie aktualizacje na pańskim blogu, to prawdziwa skarbnica wiedzy.
OdpowiedzUsuńCiesze się, że interesuje Pana tematyka poruszana na moim blogu. Zapraszam tez do dyskusji na Forum. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam pana panie Darku.
OdpowiedzUsuńNa pewnej witrynie która była nie jeden raz cenzurowana oraz jej autor był wyrzucany z wielu for internetowcyh czy też szykanowany jest niezwykły artykuł poruszający pokrewne do pańskich tematy, proszę sprawdzic:
http://zbawienie.com/nasienie_weza.htm
Wspominał pan tez w swojej prelekcji o ofiarach z ludzi dla ciemnych mocy, owa witryna szeroko porusza ten temat i jest to praktycznie jedyne takie źódło po polsku.
Przedstawiane są dowody że tego typu praktyki odbywają się do dzieisaj i jest to przed nami skrzętnie ukrywane.
http://zbawienie.com/satanizm.htm
Proszę nie sugerowac się religijną wymową witryny, znam autora dośc dobrze oraz całą witrynę i mogę pana zapewnic że nie są to kościelne klątwy mroków średniowiecza ale mnóstwo dowodów i źródeł.
Pzodrawiam i Życzę powodzenia.
Gratuluję odwagi.
Witam! Od kilku dni z dużym zaciekawieniem które rośnie z każdym dniem śledzę to co pan opisuje na swojej stronie. Sam próbuję szukać coś na ten temat w Internecie. Parę lat temu mieszkałem w Wałbrzychu i byłem kilkakrotnie w tzw. Podziemnym mieście były to zwykłe wycieczki ze znajomymi i rodziną. Pod wpływem pana strony i wiedzy na niej zawartej postanowiłem tegoroczny urlop spędzić w miejscach przez pana opisanych ale z inną już świadomością co do tych miejsc. Wybieram się tam w ostatni tydzień lipca na jakiś tydzień. Już mam nawet nocleg w Walimiu który będzie moją bazą wypadową. Pozdrawiam Pana i popieram w pełni to co Pan robi.
OdpowiedzUsuńDziękuję Karolino za nowe źródła.
OdpowiedzUsuńPrzemo - właśnie to jest moim celem, by jak piszesz obudzić w ludziach nową świadomość co do miejsc koło ktorych zwykle przechodza obojętnie, by wywołać w nich refleksję.
Panie Dariuszu.Z calym szacunkiem do Panskich dobrych checi-bo nie mam powodu aby w nie watpic-musze zaprotestowac przeciwko Panskim wnioskom.Sensacyjne wnioski jakie Pan wyciaga nie sa poparte zadnym konkretnym ,naukowym dowodem.ta sama metodo jest stosowana przez zydowskich holo-klamcow;pokazuje sie nam zdjecie i mowi co powinnismy na nim zobaczyc.Odbieram to jedynie jako pogon za sensacja i probe odwrocenia naszej uwagi od REALNYCH problemow .
OdpowiedzUsuńJerzy Ulicki-Rek
Cóż ja uważam że tematyka jest fascynująca i pokazuje jak niewiele wiemy i jakimi bywamy ignorantami.Znakomite wystąpienie.Ludzie są jak Św.Tomasz nie uwierzą gdy nie dotkną... Ja jednak wierzę nie bezkrytycznie ale jednak wierzę bo analizuję to co się do mnie mówi.Jeszcze raz gratuluję odwagi i czekamy na więcej na kontynuację.Internet stwarza możliwości a żyjemy w kulturze obrazkowej niestety.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPanie Darku. Latające talerze, również niemieckie z czasów II WŚ, posiadały (i posiadają) napęd grawitacyjny, który oddziela przeciążenia zewnętrzne obiektu od jego wnętrza tzn. od "kabiny pilotów". Poglądowo, aby zrozumieć, wewnątrz pojazdu jest jakby inna czasoprzestrzeń, izolowana ekranem grawitacyjnym. W związku z tym do pilotażu nie były potrzebne hybrydy, posiadające szczególną odporność na przeciążenia. Cel tworzenia hybryd był inny. Jaki - nie muszę pisać bo pewny jestem, że niebawem dojdzie Pan do prawdy.
OdpowiedzUsuńZderzacz hadronów nie jest niebezpieczny, przynajmniej nie na tyle, co liczący kilkaset kilometrów podziemny tunel w USA.
OdpowiedzUsuńPolecam film z Youtube http://www.youtube.com/watch?v=3GfWubNt_Kg&feature=related
OdpowiedzUsuńwan0612
Filmy niedostępne. Czy jest jakiś mirror?
OdpowiedzUsuńwitam.
OdpowiedzUsuńzaczynam przygodę z całą zawartością pana "Bloga" czy też strony www.
Przyznaje że materiały są bardzo ciekawe.
Dlatego też był bym wdzięczny gdyby odświeżył pan filmy które niestety już zostały usunięte.
Pozdrawiam i życzę kolejnych ciekawych odkryć.