czwartek, 7 kwietnia 2016
Farmy dziecięce na dolnym śląsku .
Separacja lub jak kto woli małe zaludnienie kotliny Kłodzkiej w czasie II WS jest idealnym czynnikiem dla usytuowania na tym terenie dziesiątek domów dziecka i sierocińców . Od Wałbrzycha do Kudowy nie ma miejscowości w której by nie było takich ośrodków . Tajemnice Riese to nie tylko podziemne kompleksy lecz także to co działo się na powierzchni . Oficjalna wersja jest taka , gdy bombardowano niemieckie miasta to kobiety i dzieci ewakuowano do takich spokojnych miejsc . Tylko jest jedno pytanie , dlaczego dzieci odnajdowane w takich miejscach zaraz po wyzwoleniu dostawały status bezpaństwowca ?, i kolejne dlaczego w takich miejscach powstawały ochronki dla dzieci żydowskich ? przykład Głuszyca .Jedynie Roman Hrabar prowadził prace nad tym tematem -Lebensborn- . Czy taka koncentracja małych dzieci przy jednym z tajniejszych niemieckich projektów nie nasuwa pewnych pytań i skojarzeń . Dlaczego Alianci nie bombardowali tych terenów konkretnie Wałbrzycha , koksownie , kopalnie , fabryka benzyny syntetycznej obiekt strategiczny , a nie ma go w planach bombardowań , takie możliwości techniczne już istniały w 1944 .Czy powodem są podziemia Szczawna Zdr w których przeprowadzano tajne eksperymenty ?. Także Głuszyca ze swoimi zakładami zbrojeniowymi jest obiektem strategicznym . Kolejne pytanie dotyczy ilości komand roboczych z oflagu w Zgorzelcu i nie są to filie obozu Gross Rosen , do zakończenia wojny , gdzie podziali się ci więźniowie ?. Ja osobiście dokopałem się do 26 wszystkie usytuowane w okolicy Riese np Bielawa , Dzierżoniów , Pilawa i mimo iż w Rogoźnicy jest niemiecki obóz koncentracyjny to w Strzegomiu stacjonuje takie komando przeszło 100 osób .
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jak piszesz Darek, w czasie II WŚ żadna bomba aliancka nie spadła na te tereny ale później... Już kiedyś o tym wspominałem, że Amerykańskie Siły Powietrzne w planach ataków nuklearnych na Polskę na lata 1956-1959 miały również Ludwikowice Kłodzkie. O czym, tak tajnym wiedzą Jankiesi, dlaczego tak się bali odkrycia tej tajemnicy? Strach z ich strony, a może strach Niemców sprowadzonych w ramach operacji Paperclip musiał być przeogromny jeżeli takie były założenia wojenne. Jeżeli w technice wojennej wyprzedzali aliantów o 20 czy więcej lat, to jak przyszłościowe lub niewyobrażalnie postępowe musiały być realizowane projekty w ramach RIESE ? Utajmione, amerykańskie archiwa są pewnie pełne odpowiedzi ...
OdpowiedzUsuńTak ich wyprzedzali że przegrali wojnę? Nigdy nie zrozumiem takiego założenia...
UsuńP.S. Kotlina Kłodzka nie była przewidziana jako cel ataków atomowych w czasie Zimnej Wojny - jako dowód wklejam: http://img.sadistic.pl/pics/468df402267c.jpg jak masz inne źródła, to podaj.
@archer
UsuńPoniżej lista celów z oznaczeniem kategorii przyporządkowania - okolica Kotliny Kłodzkiej - lata 50-te
Ludwikowice Klodzkie
Ludwigsdorf POL , oznaczenia celu :
CATEGORY CODE NO -
275 = Population
196 = Poland
Lwówek Ślaski
Lauban POL , oznaczenia celu :
CATEGORY CODE NO -
275 = Population
336 = Poland
Jelenia Góra
Hirschberg POL ,oznaczenia celu :
CATEGORY CODE NO -
264 = Sprzęt optyczny
290 = Mosty drogowe ,kolejowe
392 = Poland
275 = Population
Bielawa
Langenbielau POL ,oznaczenia celu :
CATEGORY CODE NO -
285 = Radio i Telewizja
275 = Population
Dzierżoniów
Reichenbach POL , oznaczenia celu :
CATEGORY CODE NO :
285 = Radio i Telewizja
275 = Population
Żarów
Saarau POL , oznaczenia celu :
CATEGORY CODE NO :
400 = Kauczuk Syntetyczny
445 = Kwas Siarkowy
275 = Population
Świdnica
Schweidnitz POL , oznaczenia celu :
CATEGORY CODE NO :
240 = Uzbrojenie , siły powietrzne
264 = Sprzęt optyczny
268 = Peryskopy okrętów podwodnych ( !!!)
250 = Maszyny górnicze
248 = Instalacje wojskowe
245 = Koszary , bazy wojskowe
275 = Population
Żróło :
http://nsarchive.gwu.edu/nukevault/ebb538-Cold-War-Nuclear-Target-List-Declassified-First-Ever/documents/1st%20city%20list%20complete.pdf
Dlaczego akurat takie a nie inne nazwy kodowe celów - kategoryzacja celów - NIE WIEM , mogę się tylko domyślać.
Piszesz niżej o współpracy Amerykanów z wywiadem zachodnioniemieckim, tak zwaną organizacją Gehlena i ogólnie z niedobitymi nazistami - spoko, racja. I to oni najprawdopodobniej dostarczali informacji Amerykanom, co do celów w Polsce, czy też dokładniej może na "ziemiach odzyskanych", które pewnie jeszcze traktowali jako "wkrótce na powrót niemieckie". Zważ uwagę, że na liście są nieaktualne, stare dane - np. o niedziałającej już w 1956 roku elektrowni w Łebie. A w "Świdnicy nie było np. żadnej fabryki osprzętu dla okrętów podwodnych". Jest tam trochę błędów i byków na tych listach.
Usuń"Wygląda , że jak szef Delegatury Zagranicznej WIN pisał w 1952 roku kierownictwu WiN w kraju(czyli de facto UB)o niewysokich ówcześnie wywiadowczych możliwościach amerykańskich w Polsce i że można dość swobodnie ich lipować (tzn. dezinformować) to wiele się wtedy nie pomylił." Banda Gehlena im dała stare dane i tyle, mocno już nieaktualne.
Ponadto nie wiem do końca czy w 1959 mieli fizyczne możliwości zrzucić na raz ponad 1100 głowic w centralnej Europie, także tego - ten plan jest szalony i pewnie nie realistyczny. Chyba zmądrzeli i przestawili się na rakiety i wybrali tylko najważniejsze cele, a kolejne mapki znamy już od lat :)
"Tak ich wyprzedzali że przegrali wojnę? Nigdy nie zrozumiem takiego założenia..." Wyprzedzali w jakości ale nie w ilości użytego sprzętu na polu walki. Przecież wiele ich konstrukcji było prototypami doświadczalnymi, rozwiniętymi na przestrzeni kolejnych 5,10 lub 15 lat.
UsuńJeżeli on napisał że niemiecka technologia wyprzedzała aliancką o 20 lat, to nawet mając na uwadze skromne ilości tej wyprodukowanej "cudownej broni" oraz pamiętając co można było zrobić w 1965 roku, trzeba by przyjąć że Niemcy mieli przynajmniej jedną głowicę wodorową/atomową zapakowaną na międzykontynentalną rakietę balistyczną, która była zdolna do osiągnięcia pułapu kosmosu.
UsuńA jak dobrze wiemy - nic z tego nie miało miejsca, prócz V2, która faktycznie przekroczyła umowną granicę kosmosu. Zawierała jednak ona klasyczną głowicę i była bardzo wadliwa oraz kosztowna, nie wszystkie dolatywały do celu. Tak więc pisanie o 20-letniej przewadze III Rzeszy nad aliantami jest naprawdę ogromnym nieporozumieniem i przesadą.
No cóż odsyłam do dostępnych, specjalistycznych publikacji o technice wojskowej III Rrzeszy jak i również armii USA która po 1945 roku i w latach następnych, w krótkim czasie przeszła "kosmiczny" skok technologiczny w wielu dziedzinach wojskowych. Porównując amerykańskie "produkcje" lat 50, 60 lub nawet 70-tych ciężko nie znaleźć ich odpowiedników w niemieckich projektach lub prototypach roku 1944 lub 1945. Jak mówi Darek "ojciec Googl i matka internet" lub odwrotnie już nie pamiętam, to nie "cała i jedyna" wiedza, czasami warto monitor kompa zamienić na papierową książkę. Polecam na przykład wydane w 2015r. pozycje omawiające Operację Spinacz w formie drukowanej. Przyjemnej lektury.
Usuńhttp://zgl-24.pl/pod-goleniowem-odkryto-podziemne-miasto/
OdpowiedzUsuńPanie kolego "Unknown", artykuł jest datowany na 1 kwietnia, zdjęcia w nim zawarte przedstawiają podziemia Książa, a admin strony 4-go pisze, że był to primaaprilisowy żart. Co zatem pański wpis, umieszczony 8-go, miał wnieść do dyskusji, poza fermentem?
UsuńW necie dostępne są fotokopie listy celów jenkeskich bombardowań atomowych z 1959r.+lista lotnisk jako celów tychże bombardowań .
OdpowiedzUsuńLink:
http://nsarchive.gwu.edu/nukevault/ebb538-Cold-War-Nuclear-Target-List-Declassified-First-Ever/
Samo w sobie zródło jest ciekawe , ale ponad to warto zauważyć , że posłużono się w nich nazwami miast w zachodniej i północnej PL wg nomenklatury niemieckiej np.:
- BRESLAU
- BRIEG
- GLEIWITZ
- GROSS STEIN
- KONIGSBERG/NEUMARK
- LABEHN
- LIEGNITZ
- OHLAU
- PENKUHL
- PREUSSISCH FRIEDLAND
- RASTENBURG
- SAGAN
- SCHNEIDEMUHL
- SCHWEIDNITZ
- SEEGER
- SIMMATZIG
- SPROTTAU
- STOLP/REITZ
- VIETZKERSTRAND
- WULFLATZKE
- ZEWITZ
ale tylko te , inne są transkrypcją z polskiego. Niby nic takiego ale mam pewien pomysł w tym temacie.
Wiadomo , ze amerykanie nie po to zostawili przy życiu Gen. R.Gehlena(wydział OBCE ARMIE WSCHÓD) aby pisał wspomnienia i był darmozjadem na żąłdzie USAARMY. Jego siatka, współpracownicy robili krecia robotę na ziemiach byłego zaboru pruskiego (Bundesnachrichtendienst)+ RU. To oni rozpracowywali tereny PL dla wywiadu amerykańskiego i to oni przygotowali cele strategiczne do ewentualnych przyszłych bombardowań konwencjonalnych lub atomowych .
Ponieważ mieszkam niedaleko MPL Pyrzowice zwróciłem uwagę , że w tych celach - bazach lotniczych jest ujęta miejscowość ZENDEK - nie wymieniłem jej wyżej ponieważ jest pisana popolsku.I teraz uwaga - można zrobić skrót myślowy (aby za nadto się nie rozpisywać w tematach pobocznych ) , że nazwy lotniska : ZENDEK - UDETFIELD - MIERZECICE - PYRZOWICE są tożsame , chodzi o tą samą infrastrukturę i przyległe tereny , ale tutaj jest małe kuku . Nazwy ZENDEK=SCHENDEK używali tylko Niemcy podczas powstania tego lotniska w 1940 r jako najpierw doświadczalnego (wraz z poligonem) potem tranzytowego , bojowego . Nazwa MIERZECICE funkcjonuje dopiero od 1949 , a później PYRZOWICE .Co to ma dowodzić ? , ano to , że skurczybyki ściśle współpracowali ze sobą (jeden drugiego wykorzystał)i te dane jankesi mają od szkopów. Więc równie dobrze mogą mieć i inne dane o których jest mowa w komentarzach i na blogu . W dużym skrócie myślowym , może to być dowód na spuściznę Wermachtu wykorzystaną przez nowych Panów , Policjantów Świata.
A po której stronie rzeki mieszkasz? Bo jeśli mieszkasz "po tej stronie rzeki", to do Pyrzowic masz najbliżej z Bizji/Ostrożnicy". Ja też mam blisko do Pyrzowic!
UsuńObecnie mieszkam juz po wschodniej rzeki granicznej , ale pytam co ma to dowodzic?
UsuńNiczego to nie ma dowodzić. Tylko pytam. Zapytam też, czy bywasz czasem na Bunkrze na Wesołej? Czy może masz jakiś związek z Pro Fortalicium.
UsuńAd 1. Myslalem , ze wyskoczysz z animozjami slasko - zaglebiowskimi
UsuńAd 2. Nie bylem bardzo danwno , na jakichkolwiek obiektach , tym bardziej na Wesolej ,
Ad 3 Nie naleze do zadnego stowarzyszenia i nie mam zwiazku z ProFortalicium ( nie mam wyrobionego zdania na ich temat , ale jestem za kazdym , ktory robi cos spolecznie dla kogos drugiego - pozytecznego )
P.S z racji szczuplosci czasu wolnego-sam sobie zwiedzam , ogladam , analizuje
Aha.
UsuńA teraz jeszcze jedna ciekawostka o której przeciętny Kowalski nie ma pojęcia - cytat :
OdpowiedzUsuń"...Tuż po zakończeniu II wojny światowej Armia Stanów Zjednoczonych, szukając informacji na temat działań sowieckich agentów w strefie okupowanej przez USA, nawiązała kontakt z Reinhardem Gehlenem, który przystąpił do tworzenia agencji. Oprócz działań kontrwywiadowczych wymierzonych w Sowietów, Agencja 114 rozpoczęła również monitorowanie krajowych lewicowców i pacyfistów. Wykorzystywana do celów kontrwywiadowczych, służyła jako główne wejście do zachodnioniemieckiego wywiadu dla byłych nazistów. W 1956 agencja pod przewodnictwem Alfreda Benzingera opracowała koncepcję, aby posłużyć się semantyczną manipulacją i wprowadzić do obiegu medialnego termin „polskie obozy zagłady”. Miałoby to sugerować, przeciwnie do stanu faktycznego, że Polacy, a nie Niemcy byli odpowiedzialni za masowe ludobójstwo w czasie II wojny światowej..."
To że Niemcy to robią celowo to już każdy Kowalski wie - mało kto wie natomiast, że sformułowanie „Polish death camp” pochodzi z amerykańskiego artykułu o Janie Karskim z 1944 roku, i o ile dobrze pamiętam to nawet ten wielki patriota i bohater chyba sam pierwszy użył takiego niefortunnego skrótu myślowego. Także tego...
Usuń"...Sformułowanie „polskie obozy (koncentracyjne)” powinno budzić sprzeciw. I na szczęście budzi. I to coraz większy, bo ze skrótu myślowego – pojęcie „polish death camp” po raz pierwszy zostało użyte w 1944 r. w napisanym w bardzo życzliwym tonie artykule o Janie Karskim opublikowanym w amerykańskim magazynie Collier’s..."
Usuńhttps://www.youtube.com/watch?v=tjqWxkQrgq4&nohtml5=False
OdpowiedzUsuńDla tych którzy lubią takie tematy. Pierwsze hybrydy- Nefilim-owie i po potopowe z linii Nemroda, otwarcie wrót /wg. Księgi Objawienia 21:8 i 22:15/ czyli okres "dwuwładzy".
Autor odnosi się do organizacji Ahnenerbe tłumacząc pochodzenie jej nazwy i wiele dalej /w odniesieniu również do Polski/
Nie wnikam kim jest ten pan /Mariusz Szczytyński/ ale jak słyszę - grozi mu się za wypowiadane teorie. A to już robi się ciekawe...
Wiesz że ten pan twierdzi iż żyjemy we wnętrzu ziemi :)?
UsuńWiem wiem dlatego napisałem, że nie wnikam kim jest. Jeśli ktoś mu jednak grozi -tak jak twierdzi- to interesuje mnie -może nie kto -ale dlaczego. No i z jakiego powodu grozi. Ze strachu ? Jak by się nie bał to by go zignorował. Hmmm....
UsuńJak ktoś wyjawia kontrowersyjne tezy to nie ma co się dziwić - zawsze się znajdzie ktoś, kogo to "oburzy" i zakrzyknie "ależ co pan pier****". Darka nigdy tak nie wyzywali może? Bo ja widzę że ciągle się mu obrywa, słusznie czy nie :D
UsuńBył kiedyś ciekawy ekspert, chociaż aż za mocno prowokacyjny, wręcz na siłę, to jednak ciekawy: http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/projekt-grazyna-zarko-czyli-jak-wyglada-chamstwo-w-sieci,266320.html