Zawiera ono treść z pierwszego wydania oraz opis Kompleksu Riese dotyczący góry Soboń i okolic (między innymi: betoniarnia, siłownia, magazyny, wyrobiska) a także mapki poglądowe z oznaczeniem tras wycieczek (w sumie nowy Przewodnik liczy 120 stron).
Cena to 25 PLN – w tym wliczony jest koszt wysyłki listem poleconym.
Zakupu można dokonać za pośrednictwem strony wydawnictwa:
http://sswd.pl/
Wpłat należy dokonywać na poniższy nr konta:
22 1090 1463 0000 0001 1930 7598.
STUDIO SWD Sp. z o.o.
Ul. Błońska 8
61-407 Poznań
Maile do kontaktu sswd@sswd.pl oraz vincenty_d@o2.pl
*********************************
Zapraszamy do zakupu (koszt książki 30,00 PLN):
vincenty_d@o2.pl
www.sswd.pl
Zapraszamy do zakupu (opis i cena na stronie): Sklep
patycjusz4@wp.pl
www.patronowicz.pl
*********************************
patycjusz4@wp.pl
www.patronowicz.pl
*********************************
patycjusz4@wp.pl
www.patronowicz.pl
*********************************
patycjusz4@wp.pl
www.patronowicz.pl
*********************************
Zapraszamy do zakupu (opis i cena stronie): Sklep
patycjusz4@wp.pl
www.patronowicz.pl
*********************************
Witam.
OdpowiedzUsuńKsiążeczkę kupiłem chodzi o RIESE przewodnik Dariusza Kwietnia no i co. Wszystko co w przewodniku można wyczytać na pana blogu. Te marne 60parę stron głównie zajmują zdjęcia i to kiepskiej jakości. Jeśli chodzi o książeczkę troszkę się zawiodłem może trzeba będzie iść tym kierunkiem który pan opisuje w przewodniku może wtedy docenię jego wartość, no ale to może uda mi się dopiero w okresie letnim.
Jeśli chodzi o pana działalność to życzę powodzenia, jestem stałym obserwatorem pańskiego bloga, niech pan nie da się zastraszyć. Wiele pana teorii ciężko przechodzi mi przez umysł ale niczego nie odrzucam ponieważ w jakimś celu RIESE powstało a niemcy nigdy nie budowali czy robili czegoś bez szczegółowych planów, pewnie nigdy nie dowiemy się po co to było albo po co jest.
Pozdrawiam
Ja osobiście się zgadzam z P.Dariuszem Kwietniem, jego teorie mają podstawy, są świadkowie książki no i oczywiście konstrukcje oraz pozostałości i nie odkryte pomieszczenia,używane przez Niemców przed podczas a kto wie może nawet i po 2 wojnie światowej,tylko wspólnie BADAJĄC I ODKRYWAJĄC RIESE DOWIEMY SIĘ PRAWDY !
OdpowiedzUsuńKsiążka zgodnie z tytułem jest rzetelnym przewodnikiem po kompleksie Riese ale niestety tylko przewodnikiem .Oczywiście doceniam pracę jaką włożono w powstanie tej pozycji ale po ogromie niesamowitej wiedzy jaką Darek tu prezentuje oczekiwałem właśnie kompilacji informacji o których jest mowa na tym blogu wzbogaconych o przewodnik po opisywanych miejscach .Liczę ,że i takiej pozycji się doczekam.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu tez śledzę P.Dariusza.Nie boi się mówić tego co wie,a więcej mowi to co nie wychodziło na światlo dzienne.Slucham,podziwiam,taki ustny przekaz jest najlepszy.Im więcej ludzi którzy będą negowac,krytykowac,oczerniac...itd.Tym bardziej pan zyska zwollenikow,i umocni sie w tym co robi.Mam nadzieje ze kiedys sie spotkamy.Pozdr Ułan23
OdpowiedzUsuńPrzewodnika jeszcze nie posiadam, ALE... Moim zdaniem największą "bolączką" na rynku jest brak przewodników typu "...po przejściu kilkunastu metrów, po lewej stronie mamy XIV wieczny mur dawnego kościoła obronnego...", jeśli ten przewodnik to tego typu pozycja - już jestem w niebie. Ten fragment tekstu wyimaginowanego przewodnika tyczy się autentycznego muru obronnego kościoła w Ścinawce średniej, który oficjalnie NIE ISTNIEJE, wg. opinii kastellologów także. Typów, którzy demolują zabytki, tak trochę postawiłbym w jednym rzędzie obok typów (w garniturach), którzy wmawiają nam, że "czegoś nie było, bo oni się z tym nie spotkali".
OdpowiedzUsuńWiedza i pamięć.Darek zostało nas niewielu a pamięć z następnym pokoleniem zaginie.Biedni my i nasz naród .Głupcy się śmieją naród ginie a przepowiednie się sprawdzją
OdpowiedzUsuńJa doceniam dwagę Pana Darka. Prawda jest taka że pan Kwiecień mówi nam nawet najgorszą ale jednak prawdę na przekór tym wszystkim sfrustrowanym anonimom którzy wykorzystają każdą okazję żeby napluc mu w twarz. Brawo, taką niezłomną postawę ceni się najbardziej.
OdpowiedzUsuń:- Darku ! Od kilku lat mieszkam i pracuje w D. nie zawsze jestem z tego zadowolony.... ale nie bylo innego wyjscia ! Podzielam Twoj punkt widzenia i zazdroszcze Ci Twej werwy i zaparcia ! Tak trzymaj !! Te palanty ktorzy Ci zazdroszcza sa tylko i wylacznie nastawieni na "publike" ! Ja osobiscie za nawcow tematu Riese uznaje przedewszystkim Ciebie i p.Witkowskiego ! - Darku Powodzenia !!
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=tQCUXmorBQw
OdpowiedzUsuńZ pewnoscia to an zna a moze i nie - odnosnie teori Virkuta
natomiast co do Slezy czy Włodarza nie pamietam gdzie i kto to powiedzial czy napisal ale ma to ponoc zwiazek z 15 poludnikiem i ,,silami witalnymi ,,ziemi
Witam Darku.Kilka dni temu wszedlem w posiadanie ksiazki pana WILL-ERICH PEUCKERT z 1940r pod tytulem "Schwarzer Adler unterm Silbermond,co po Polsku znaczy chyba "Czarny Orzel pod srebrnym ksierzycem i jest to biografia Slaska.Jesli interesuje moge pozyczyc.
OdpowiedzUsuńJakie pozyczyc, pan Darek po niemiecku "ani Be, ani Me, ani Kukuryku" jak mawia Bolek Walesa :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKupiłbym, ale jak zapytałem o to przewodnika w Rzeczce, to powiedział, że pan Kwiecień chodzi po Sowich ze starym przewodnikiem po Karkonoszach, i jakoś tak zgupiałem. Chyba tam pana nie lubią, czym panu podpadli? ;) Chciałbym wiedzieć czy pana przewodnik jest dobry, i wystarczający do pieszych wędrówek.
OdpowiedzUsuńKupiłbym, ale jak zapytałem o to przewodnika w Rzeczce, to powiedział, że pan Kwiecień chodzi po Sowich ze starym przewodnikiem po Karkonoszach, i jakoś tak zgupiałem. Chyba tam pana nie lubią, czym panu podpadli? ;) Chciałbym wiedzieć czy pana przewodnik jest dobry, i wystarczający do pieszych wędrówek.
OdpowiedzUsuńJa to wolałbym e-booka kwietniowego o strzygach. wampirzach i wilkołakach, oczywiście wszystkich nazistowskich. O tajemnych piwnicach i suterynach poniemieckich. O mutantach i innych stworach. Cierpię bowiem na bezsenność, a jak bym tego zaczął słuchać, to bym od razu usnął, snem sprawiedliwego. Jak po wyjaraniu jointa sporządzonego i skręconego przez jareckiego. Ech ...
OdpowiedzUsuńTo serio taki wariat jest?
OdpowiedzUsuńWitam jestem nowa ale uwielbiam cie sluchac jak opiwiadasz bardzo ciekawie dzis przypadkiem znalazłem twoje nagrania na yt i slucham z takim zaciekawieniem ze malo co mnie az tak zaciekawi podziwiam odwagi pozdrawiam
OdpowiedzUsuń